witam znajomy nosi sie z zamiarem wymiany stacyjki w alfie 159 i teraz nasuwa sie pytanie.......czy po wymianie trzeba cos grzebac w komputerze czy tylko wyjmij zamontuj nowy (-=
witam znajomy nosi sie z zamiarem wymiany stacyjki w alfie 159 i teraz nasuwa sie pytanie.......czy po wymianie trzeba cos grzebac w komputerze czy tylko wyjmij zamontuj nowy (-=
Stacyjka (slot na kluczyk) jest podpięta pod sieć CAN. Nie da się tego tak po prostu fizycznie podmienić, wsadzić kluczyk i odpalić auto. Zmieniona stacyjka nie rozpozna kluczyka. A przy okazji mam pytanie - dlaczego chce wymieniać stacyjkę, co się stało ?
ZARYSOWALA SIE LEKKO CZY PEKLA PODESLE ZDJECIE.............fanatyzm doskonalosci nie zna granic
Pytam dlatego, bo ja też teoretycznie miałbym stacyjkę do wymiany a to dlatego, że nie zawsze łapie połączenie z kluczykiem. Czasem trzeba wyjąć kluczyk drugi raz i włożyć żeby załapało albo nacisnąć drugi raz przycisk start/stop. Drążąc ten temat właśnie dowiedziałem się, że nie jest możliwa wymiana stacyjki. Teoretycznie powinno być tak, że kupuje się nową stacyjkę w ASO za ok. 1000 zł oni to wymieniają i kodują od nowa. Druga możliwość to jest przelutowanie pamięci eeprom ze starej stacyjki do nowej. Dzwoniłem w tej sprawie kiedyś do firmy Ko-car w Tychach. Koszt ok. 200 zł tyle, że facet mi powiedział że oni nie mogą dać mi gwarancji, że to będzie na 100% działać. Pytałem jeszcze kiedyś na forum, czy nie dałoby się zrobić tak, że wsadza się nową stacyjkę np. używkę kupioną z allegro i robi się proxy allignment FES-em. Nikt mi w tej materii nie odpowiedział, ale tak po mojemu to raczej nie będzie się dało w ten sposób...
W moim przypadku nie jest to więc kwestia estetyki a poza tym stacyjka działa. Nawet jak muszę dwa razy wyciągnąć i wsadzić kluczyk, to to nie jest taki problem żebym był chętny wydawać w ASO 1000 zł za samą część + teoretycznie jeszcze wkodowanie tego - myślę że by dodatkowo kilka stów doliczyli.
I sprowadzil kolaga przyjaciela na ziemie jak i mnie (-=
dziekuje
podłącze się do tematu,ja mam taki problem że czasami po włożeniu kluczyka do stacyjki wszystkie kontrolki normalnie się zapalają ale po naciśnięciu start słychać tylko cyknięcie z rozrusznika ,poruszałem ten problem już wcześniej ( http://www.forum.alfaholicy.org/159_...ml#post1150219 ) bo myślałem że to rozrusznik - okazał sie dobry,akumulator? wymieniłem na nowy , problem na chwilę znikł żeby właśnie parę dni temu powrócić , skąd wiem że to stacyjka lub kluczyk , właśnie z tąd że wszystko co przedtem pisałem jest ok a problem się rozwiązuje poprzez odwrócenie kluczyka bądź dociśnięcie go bardziej ,pytanie mam takie - czy może to być wina stacyjki, rozładowanej na maxa baterii, albo immobilizer nawala ? tylko dziwne jak dla mnie jest to że wszystko świeci normalnie i rozrusznik cyknie a nie zapala ,dopiero potem .
A próbowałeś z zapasowym kluczykiem?
159 1.9 JTDm 16V '06 => 2.2 JTS '07 => 1750 TBi '09 => 3.2 JTS Q4 '06 => 159 2.2 JTS '08, Nuova Bravo 1.4 T-Jet '10
no właśnie spróbuje jutro podmienić , bo akurat żona jeździ cały czas i ja tam nie bardzo mam wgląd do tego problemu , wiem ile wiem tylko z jej relacji , bo dziwnym trafem ja staram się tym jeździć , odpalać i mnie się nic nie dzieje a jak zwykle jej się wali , a w dodatku problem występuje raz na powiedzmy 30 - 50 uruchomień a czasami jeden za drugim , ale występuje i boje się że któregoś pięknego dnia stanie na dobre . A co do samego kluczyka to mam jeszcze takie pytanko - czy bo wymianie baterii trzeba go zakodować na nowo?
ja miałem kiedyś podobny problem w mojej 156
o dziwo żona też nie mogła odpalić, ale jak się okazało problem był w stacyjce - była już wyrobiona. Stacyjkę zrobiłem w zakładzie zajmującym się generalnie zamkami w tym samochodowymi (min awaryjne odpalanie auta, otwieranie bez kluczyka .itp) Gostek rozebrał ją na najdrobniejsze elementy spiłował gdzie trzeba pilniczkiem i jeżeli chodzi o to to do dziś nie mam problemu
Gorzej jest teraz - zaczeła mi się kopcić kostka stacyjki na pinie klimy i kierunkowskazów:/