Ostatnio edytowane przez ris ; 17-07-2014 o 09:28 Powód: Dodano
Nie ma żadnych problemów ze sprzęgłem i zmianą biegów ale rozumiem, że sam problem tkwi we sprzęgle?
a można organoleptycznie sprawdzić czy są ok? bo wg mechanika nie wyglądały najgorzej i mogły zostać....
a te łożysko może powodować drgania przy przyspieszaniu na niskich biegach ?
u mnie po wciśnięciu sprzęgła takie lekkie mrowienie znika, najbardziej jest wyczuwalne na drążku zmiany biegów, gdzie po wciśnięciu sprzęgła praktycznie znika całkowicie
prawdopodobnie kolejny przypadek po krzyżakach przegubów i tulejach wahaczy w którym nie przyoszczędziłem lol
Drgania przy przyspieszaniu na niskich biegach to raczej problemy z kołem dwumasowym. Choć sam jeszcze tego nie doświadczyłem.
Mrowienie na pedale sprzęgła jest chyba cechą silników diesla. Widziałem już kilka nowych aut z salonu, które miały lekkie mrowienie na pedale sprzęgła i nikt tam nie doszukiwał się jakiś anomalii. Jedną octavią miałem przyjemność powozić co jakiś czas z tym mrowieniem i od zerowego przebiegu do ok. 150.000 km mrowienie było cały czas takie samo. U nas w 159 mamy pewien tłumik drgań w układzie hydraulicznym sprzęgła by niwelować mrowienie i spełnia on chyba dość dobrze swoją rolę, bo mrowienie jest minimalne.
Ostatnio edytowane przez jahu ; 17-08-2014 o 18:25
wymieniałem koło dwumasowe (sprzęgło i wysprzęglik zostały stare), poduszki i półosie
te wibracje podczas przyspieszania pojawiają się rzadko, nie wiem od czego zależy, ale pojawiły się pierwszy raz po wymianie dwumasa, poduszek więc tam upatruje przyczynę
druga rzecz, że czuć takie lekkie mrowienie na kierownicy, lewarku, podczas jazdy, ale nie zwracałem na to uwagę zbytnio, dzisiaj dopiero zauważyłem, ze ustępuje po wciśnięciu sprzęgła, najlepiej to idzie wyczuć na lewarku bo na kierownicy zawsze są jakieś drgania od drogi, nie wiem czy też były przed wymianami
Mam dokładnie to samo, jestem kilka dni po wymianie dwumasu (poduszki silnika i skrzyni wymieniałem wcześniej).
Podczas przyspieszania czy nawet jadąc prędkością 120~ czuć dosyć mocno drgania na pedale gazu i w kabinie. Stojąc na postoju słychać lekkie stuki, które cichną po wciśnięciu pedału sprzęgła. Podejrzewam, że to łożysko oporowe, albo coś spieprzyli przy wymianie dwumasu. Wracam z tym do mechnika, nie po to płaci się za naprawę, żeby po niej się wk**** jeszcze bardziej.
a sprzęgło też wymieniałeś?
a mi się wydaje że przy 120 km/h drgania słabną, może u mnie jest tak że drgania od silnika i układu napędowego potęgują drgania od kół dlatego po wciśnięciu pedału sprzęgła nie czuć ich tak bardzo
ostatnio byłem w wulkanizacji gdzie poprzednio wyważałem i gdzie wykryli że nowe opony które kupiłem mają bicie, chciałem kolejny raz wyważyć ale mi powiedzieli że nie ma sensu i żebym pojeździł jeszcze kilka tyś km aby się ułożyły
w najbliższym czasie będę wymieniał kielich półosi i specjalnie pojade do innego warsztatu żeby przy okazji sprawdzili czy dobrze jest wszystko skręcone, ale bez zwalenia skrzyni to nie wiem czy da się coś sprawdzić?
Sprzęgło wymieniałem jakieś 1,5 roku temu, przy wymianie dwumasy powiedzieli, że sprzęgło i łożysko oporowe są w dobrym stanie i nie trzeba ich wymieniać. Bez zrzucenia Ci nic nie powiedzą, zapłacisz 300-400złotych za zrzucenie w kolejnym warsztacie, moim zdaniem jeśli masz jeszcze gwarancję na robotę w tamtym warsztacie, powinieneś do nich uderzać i muszą Ci to zrobić bez kosztów.