U mnie w dowodzie 1725 kgNapisał jarek1986
U mnie w dowodzie 1725 kg
Dzięki Panowie za odpowiedzi!!
No to pewnie ta masa robi spalanie :/ często jeżdżę w 3-4 osoby.
Skoro DPF może dać minimalne korzyści związane ze zmniejszeniem spalania to chyba nie będę go ruszał bo "podobno" zaczynają na przeglądach sprawdzać emisję spalin więc będzie bez stresu
Co do klap i EGR to nie wiem co zrobić. Skoro sprawne to chyba zostawię na razie. Czy profilaktycznie wywalić?
Przy wymianie rozrządu koniecznie trzeba zrobić porządek z klapami. Długo nie mogłem się z nimi rozstać, bo to seria, ingerencja w światłych inżynierów etc. Niestety zaczęły się problemy z odpalaniem więc nie było wyjścia. Klapy do kosza. Trudno jest znaleźć minusy braku klap.
Gdy Alfa stoi w serwisie gdzie jest Romeo? Szuka części...
Zakup Alfy 159 2.4jtdm
Witajcie, bardzo poważnie przymierzam się do zakupu Alfy 159 z silnikiem 2.4jtdm. Wobec tego miałbym kilka pytań, gdyż to moja pierwsza Alfa i pierwszy diesel.
1. Czy tak ogólnie polecacie taki silnik? Czy uważacie, że jest lepszy silnik do miasta i rzadziej do tras, aczkolwiek ciągle te 2,3 razy w tygodniu.
2. Na co zwrócić najbardziej uwagę przy zakupie, o co zapytać, żeby nie wbić się na minę?
3. Po zakupie, czy są jakieś części, które są praktycznie musem do wymiany (np rozrząd, dpf itd)
4. Jak wygląda sprawa z DPF, klapami wirowymi, głowica (podobno lubi pękać), EGR czy na prawdę z tym jest tak źle jak piszą?
5. Serwisowanie, z Waszego doświadczenia, jest o wiele drożej niż samochody z grupy na przykład VAG'a?
6. I chyba najważniejsze, czy z budżetem 20 000 złotych jest czego szukać?
Chyba zadałem wszystkie trapiące mnie pytania, prosiłbym o Wasze doświadczenia, opinię i rady. Za wszystkie bardzo Wam dziękuję!
Jestem posiadaczem 2.4JTDm od prawie roku, przed zakupem miałem takie same pytania, aczkolwiek byłem zmuszony do diesla ze względu na to, że koniecznie chciałem napęd Q4. Jakiś czas temu te silniki były bardzo polecane do tych samochodów, ale teraz 2.0 jest łatwiej w tych samych pieniądzach dostać a może i nawet 1.8 TBI.
Polecałbym Ci się zastanowić czy może 2.0 nie byłoby lepszym wyborem jeśli nie musisz mieć napędu na cztery koła.
Dopóki nie kupiłem tego samochodu uważałem, że zadbana jednostka nie sprawia, żadnego problemu w eksploatowaniu i pewnie tak jest ale dorwać zadbany egzemplarz pod względem silnika i nadwozia jest o wiele bardziej trudno niż przypuszczałem. Jeździłem pół roku za tym autem, żeby dorwać taki który przynajmniej będzie dobrą bazą do inwestycji jako auto na długie lata. Przynajmniej z mojej strony PL ciężko było coś dorwać. Po zakupie od razu wymieniłem wszystko co się dało (sprzęgło, dwumas, świece, rozrząd...) a do dzisiaj użeram się z niedbałością poprzedniego właściciela.
1.Osobiście takie auto wole na autostrady, męczy mnie jazda nim w mieście. Od tego mam punciaka w benzynce.
3.Po podłączeniu kompa do OBD zobaczysz co ile wypalany był DPF jeśli poniżej 100km to auto było jeżdżone w mieście lub coś jest nie tak z DPF lub wtryskami albo całkowicie z czymś innym. Warto zapytać sprzedającego gdzie auto było najczęściej używane ale raczej bym nie ufał.
6.Pamiętaj, że po zakupie zawsze będzie coś do zainwestowania na start. Jak bardzo sprzedający by nie zapewniał. Ja po zakupie radze od razu zmienić wszystkie oleje i rozrząd. (może za dużo filmów o handlarzach sie naoglądałem ale tak zapobiegawczo)
Należy też wziąć pod uwagę to, że jeśli liczysz na jakąś moc większą względem 1.9 czy 2.0 to mylna kwestia.
Jeśli chcesz się bawić z mocą to lepiej kupić 1.9 i zrobić go na 220 koni niż 2.4. Ze względu na głowicę, te z 1.9 podobno są wytrzymalsze. Ale moim zdaniem i tak nie ma co liczyć na jakieś emocje podczas ruszania. 159 jest ciężkim autem, ja odpuszczam sobie szybkie starty z pod świateł bo to po prostu nie ma sensu. Ale za to zakręty czy ronda dzięki Q4 to marzenie, trzyma się jak szalona. Oczywiście 2.4 według mnie ma zastosowanie na autostradzie, czy 140 czy 170 pod nogą cały czas jest wystarczająca moc, żeby szybko się odepchnąć.
Ostatnio edytowane przez Warwickk ; 20-10-2020 o 23:27
Ja nie mam 2.4, ale ponieważ na grupach na FB temat przewija się co chwilę, a i tutaj nie brakuje merytorycznych wypowiedzi (warto poszukać), to tak krótko i co ja bym doradził z aktualną, niech będzie, że "wiedzą":Witajcie, bardzo poważnie przymierzam się do zakupu Alfy 159 z silnikiem 2.4jtdm. Wobec tego miałbym kilka pytań, gdyż to moja pierwsza Alfa i pierwszy diesel.
1. Czy tak ogólnie polecacie taki silnik? Czy uważacie, że jest lepszy silnik do miasta i rzadziej do tras, aczkolwiek ciągle te 2,3 razy w tygodniu.
2. Na co zwrócić najbardziej uwagę przy zakupie, o co zapytać, żeby nie wbić się na minę?
3. Po zakupie, czy są jakieś części, które są praktycznie musem do wymiany (np rozrząd, dpf itd)
4. Jak wygląda sprawa z DPF, klapami wirowymi, głowica (podobno lubi pękać), EGR czy na prawdę z tym jest tak źle jak piszą?
5. Serwisowanie, z Waszego doświadczenia, jest o wiele drożej niż samochody z grupy na przykład VAG'a?
6. I chyba najważniejsze, czy z budżetem 20 000 złotych jest czego szukać?
Chyba zadałem wszystkie trapiące mnie pytania, prosiłbym o Wasze doświadczenia, opinię i rady. Za wszystkie bardzo Wam dziękuję!
1) Jak zdrowy to tak. Brzmienie o wiele lepsze niż 1.9 i 2.0 (5-cio rzędówka w końcu), ale zob. 4.
2) To co przy każdym samochodzie + np. progi, podłoga, sanki tył, turbo, wypalanie DPF (o ile jest), poprawność działania elektroniki (warto się na tym skupić, bo jedna rzecz może oznaczać psucie się kolejnych, np. warto sprawdzić stan wiązki w bagażniku).
3) Rozrząd z osprzętem, wiadomo. A tak to zależy od stanu samochodu :-)
4) Klapy lepiej wyciąć i wyprogramować (większy problem w 1.9, ale lepiej dmuchać na zimne), EGR tylko zamula. DPF: jak to mówią: we własnym sumieniu (ale lepiej zostawić puszkę, bo z przeglądem może być różnie). Temat głowic wałkowany jest na grupach i tu na forum (na pewno wyskoczy w wyszukiwarce, i to pewnie nie jeden: aktualnie dyskusja była prowadzona).
5) To zależy, ale niektóre części "lubią" być drogie. Jeśli zawieszenie jest do wymiany, to może być to obciążenie, bo tańsze zamienniki są nieopłacalne (np. wahacze), szybko się psują po prostu, a te lepsze już swoje kosztują. Ja mając porównanie 1.9 z nieco starszymi francuskimi samochodami, napiszę, że droższe. I generalnie zauważam, że niektórzy narzekają na ceny (i czasem też) dostępność niektórych części (ale to raczej nie tych najpotrzebniejszych - tych jest np. sporo używanych, bo niektóre nowe w ASO kosztują sporo, np. wąż od klimy 1k, obudowa filtra powietrza 1.5k, etc.).
6) Można, ale raczej przedlifty. Najlepiej szukać tu na forum albo na grupach FB poświęconych 159 (czasami ktoś tu lub tam najpierw wrzuca info o sprzedaży).
Jak coś źle napisałem, to na pewno mądrzejsi i bardziej doświadczeni będą mnie poprawiać. Tak to zachęcam do lektury forum i np. zapisania się do grup:
- https://www.facebook.com/groups/alfaromeo159poland/
- https://www.facebook.com/groups/496566914030053
Są też inne, w tym giełdowe ;-)
Co do punktu 2. jak sprawdzić wypalenie DPF tak na miejscu? Czytałem, że to objawia się poprzez większe spalanie oraz kontrolkę DPF, a tej w 159 nie ma. Jakbyś miał jeszcze jakieś grupki Alfowskie giełdowe to prosiłbym o linka
Jedynym znanym mi sposobem jest podpięcie komputera do OBD i sczytanie częstotliwości wypalania DPF, istnieje też moduł od EcuLab (DPF monitor) zasada podobna ale info na wyświetlaczu miedzy zegarami ale to całkowicie osobna kwestia.
Można zajrzeć w średnie spalanie, ale jest to całkowicie nie miarodajny test, wszystko zależy jak dynamicznie jeździł właściciel.
Proszę:Co do punktu 2. jak sprawdzić wypalenie DPF tak na miejscu? Czytałem, że to objawia się poprzez większe spalanie oraz kontrolkę DPF, a tej w 159 nie ma. Jakbyś miał jeszcze jakieś grupki Alfowskie giełdowe to prosiłbym o linka
- https://www.facebook.com/groups/429018607218782/
- https://www.facebook.com/groups/1422370824440711/
- https://www.facebook.com/groups/214650789078332/
Hej, kupiłem 2.4 w lipcu 2019, zrobiłem nim od tamtej pory ok 22k km, więc mogę się wypowiedzieć
1. Jak zdrowy to polecam, ale doczytaj do końca
2. Czy kopci przy rozruchu i dodawaniu gazu na rozgrzanym silniku (wtryski / egr / głowica ), korekty wtrysków na biegu jałowym (trzeba podpiąć do kompa), czy na wyższych biegach i niższych obrotach czuć wibracje (dwumasa), za pomocą aplikacji DPF Monitor na androida można sprawdzić stan DPF przez złącze OBD (tzn ile minęło od ostatniego wypalenia, o ile w ogóle dpf jest), czy samochód jest w stanie się dogrzać do 90 stopni po ~10 minutach jazdy (jeśli nie to termostat do wymiany, ale to drobnostka.). Być może jeszcze napięcie ładowania, bo wyjęcie altenatora w 2.4 nie jest takie proste. Poza tym w Alfie stan zawieszenia oraz korozję progów oraz sprawdzić czy wszystko elektroniczne działa.
3. Rozrząd, oleje i filtry to wiadomo. Poza tym z mojej strony od razu zajrzałbym do EGR i kolektora ssącego i porządnie je wyczyścił. Wszyscy polecają pozbyć się klap, ja zamiast tego dałem nowy kolektor (1000 zł). Twój wybór
4. Wtryski, EGR, dwumasa to jak w każdym większym dieslu kilkunastoletnim. Tata ma diesla w Toyocie i tak samo walczy z wtryskami i EGR. I tak jak w innych autach niestety naprawy sporo kosztują: komplet wtrysków nowych 3000 (regeneracja min. połowę tego), dwumasa 2500, nowy kolektor z klapami 1000 (samo wycięcie klap mniej), czyszczenie lub wycięcie DPF to 600-1000 zł. Natomiast głowica to faktycznie słaby punkt tego silnika, chyba często pękają, a wymiana na regenerowaną to koszt z częściami i robocizną 4000-5000. Ewentualnie można dostać nową z ASO za 7500
5. Mam w domu dwa Citroeny (2008 i 2012, więc trochę nowsze niż Alfa, ale też nie nówki) z silnikami 1.6 HDi i serwisowanie Alfy jest sporo droższe.
6. Ja kupiłem swoją za 17 000 z 2006 roku i wraz z nowymi wtryskami, dwumasą i sprzęgłem, głowicą, zawieszeniem z przodu i jeszcze innymi pierdołami wydałem już spokojnie drugie tyle. Aczkolwiek mój budżet był do ~30k więc spodziewałem się takiego obrotu sprawy.
Osobiście szukałbym teraz silnika 2.0, mocy na trasie nie zabraknie, a spalanie i masa mniejsze i problemów z serwisem powinno być mniej. Jedyny problem to chyba uszczelka smoka, którą jednak można tanio prewencyjnie wymienić oraz dwumasa jeszcze droższa niż w 2.4 (w zależności od skrzyni, bo chyba były rózne montowane do 2.0, więc na to też trzeba uważać). W dodatku są to nowsze auta, ale też droższe. Jakbyś miał więcej pytań to pytaj.
Ostatnio edytowane przez MJL ; 21-10-2020 o 09:27
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem
