usunięcie klap wirowych - wady i zalety

[Szyymi159]

"Alfa Romo 159 2.4 jtdm 200km 2006R."

Witajcie,

Od jakiegoś czasu auto zaczęło chodzić dosyć nie równo po odpaleniu, ale gdy tylko przejechało się kawałek wszystko wracało do normy. Natomiast czasami zdarzało się tak, że po odpaleniu potrafił się zadławić i zgasnąć. Na początku podejrzewałem coś innego, ale wczoraj na trasie zapalił się check engine. Wydawało mi się, że auto dziwnie zaczęło się zachowywać, ale teraz po "ochłonieciu" mi się, że wszystko jest w porzadku. Auto odpala i jeździ. Dziś byłem podpiąć ją pod komputer i prosta diagnoza. Geometria klap wirowych. Auto kupione z zza granicy i widać, że było kiedyś grzebane coś przy kolektorze, natomiast wydaje mi się że był on tylko czyszczony, klapy na 95% zostały.

Po przeczytaniu tutaj już 20-paru stron tutaj trochę zgłupiałem.
Rozumiem, że najlepiej wywalić klapy i całkowicie zaślepić EGR? Czy może wymienić kolektor ssący? (Trochę to bez sensu, bo problem klap i tak zostanie) Czy ktoś się orientuje jaki to może być koszt? Niestety u siebie nie mam warunków na taką naprawę. Zna ktoś może kogoś w Poznaniu co to zrobi?

Może ktoś ma jakieś inne pomysły na rozwiązanie problemu?

[anAlfaBeta]

Wyślę Ci na PW namiary.

[Serafiel]

Wymiana kolektora nie ma sensu, bo to nie są tanie rzeczy. A druga sprawa, że nie ma takiej potrzeby, bo klapki usuwa sie bardzo łatwo.
No i pasowałoby żeby nowy kolektor też nie miał klapek, więc tym bardziej wymiana jest bez sensu. Usuwaj klapki.

Kosztów nie znam, bo usuwałem sam. Koszt to klej, 4 śrubki, butelka płynu do czyszczenia silnika i dużo litrów wody do płukania tego zasyfiionego ekologicznymi wynalazkami ustrojstwa.

[Szyymi159]

Wymiana kolektora nie ma sensu, bo to nie są tanie rzeczy. A druga sprawa, że nie ma takiej potrzeby, bo klapki usuwa sie bardzo łatwo.
No i pasowałoby żeby nowy kolektor też nie miał klapek, więc tym bardziej wymiana jest bez sensu. Usuwaj klapki.

Kosztów nie znam, bo usuwałem sam. Koszt to klej, 4 śrubki, butelka płynu do czyszczenia silnika i dużo litrów wody do płukania tego zasyfiionego ekologicznymi wynalazkami ustrojstwa.

Dlatego właśnie chce się pozbyć tego badziewia. Do najbliższego garażu w którym mógłbym to zrobić to 200km, a niestety auta potrzebuje i będę musiał poratować się warsztatem. Duże różnice są w jeździe bez klapek?

[Serafiel]

Żadnej różnicy nie widzę.

[Marcino20]

Koledzy jestem po wywaleniu klap wirowych, dzisiaj skończyłem, kolektor poliftowy plastik. Temat ogólnie prosty tylko sporo rozbierania.
Zrobiliśmy to bez ściągania rozrządu. Wszystko rozebrane, nakrętki ze szpilek kolektora wykręcone, wyciągnąć nie można bo blokuje pompa CR.
Wykręcilismy z pompy CR górny "tłoczek"



Po odręceniu jego można ściągnąć plastikową część kolektora.
Pozostaje aluminiowa z klapami, więc wykręcilismy szpilki jedną po drugiej.

Kolektor z klapami wychodzi.

Dalej wiadomo usunięcie klap i nagaru i montaż w odwrotnej kolejności.

Objawy miałem takie, ze codziennie po odpaleniu chmura i nierówna praca, rzucało autem na jałowym. Nasilało się, z dnia na dzień coraz gorzej.
Po wyciagnięciu kolektora, dwie klapy działały, kolejna kręciła się jak chciała, a ostatniej nie było i ja to szanuje nie zamierzam jej szukać
Po usunięciu od pierwszego odpalenia równa praca, ładnie chodzi, fajnie żwawo się wkręca, same plusy.

[lesio146]

Dlatego właśnie chce się pozbyć tego badziewia. Do najbliższego garażu w którym mógłbym to zrobić to 200km, a niestety auta potrzebuje i będę musiał poratować się warsztatem. Duże różnice są w jeździe bez klapek?

Klapki nie mają żadnego wpływu na pracę silnika,jego moc,elastyczność itd.
Klapy są dla ekologów by zmniejszyć ilość czegoś tam w spalinach.

- - - Updated - - -

Koledzy jestem po wywaleniu klap wirowych, dzisiaj skończyłem, kolektor poliftowy plastik. Temat ogólnie prosty tylko sporo rozbierania.
Zrobiliśmy to bez ściągania rozrządu. Wszystko rozebrane, nakrętki ze szpilek kolektora wykręcone, wyciągnąć nie można bo blokuje pompa CR.
Wykręcilismy z pompy CR górny "tłoczek"



Po odręceniu jego można ściągnąć plastikową część kolektora.
Pozostaje aluminiowa z klapami, więc wykręcilismy szpilki jedną po drugiej.

Kolektor z klapami wychodzi.

Dalej wiadomo usunięcie klap i nagaru i montaż w odwrotnej kolejności.

Objawy miałem takie, ze codziennie po odpaleniu chmura i nierówna praca, rzucało autem na jałowym. Nasilało się, z dnia na dzień coraz gorzej.
Po wyciagnięciu kolektora, dwie klapy działały, kolejna kręciła się jak chciała, a ostatniej nie było i ja to szanuje nie zamierzam jej szukać
Po usunięciu od pierwszego odpalenia równa praca, ładnie chodzi, fajnie żwawo się wkręca, same plusy.

Pompę CR można wymontować i nie trzeba do tego ruszać rozrządu. Zdecydowanie szybciej i mniej roboty.

[Przemas_Trucker]

Witam, podepne sie pod temat. Pytanie odnosnie klap czy mechanik jest w stanie po przejechaniu sie zdiagnozować problem z klapami wirowymi ? Zgłosiłem świst podczas przyspieszenia między 2 a 3 tys obr, ja stawiam na dziure gdzies w dolocie a mechanik ze 2 klapy sa kaput, czy to prawda?

[Marcino20]

Witam, podepne sie pod temat. Pytanie odnosnie klap czy mechanik jest w stanie po przejechaniu sie zdiagnozować problem z klapami wirowymi ? Zgłosiłem świst podczas przyspieszenia między 2 a 3 tys obr, ja stawiam na dziure gdzies w dolocie a mechanik ze 2 klapy sa kaput, czy to prawda?

Świst miedzy 2 a 3 tys to nie klapy tylko z reguly dolot/turbo, a ten typ to jakiś magik, wie, ze dwie klapy bez rozbierania taki mechanik to skarb...
Szukaj w dolocie problemu a klapy usuń tak czy inaczej, a dopiero jak rozbierzesz kolektor to będziesz wiedzieć ktore klapy nie działają i czy w ogóle są.

[Przemas_Trucker]

Świst miedzy 2 a 3 tys to nie klapy tylko z reguly dolot/turbo, a ten typ to jakiś magik, wie, ze dwie klapy bez rozbierania taki mechanik to skarb...
Szukaj w dolocie problemu a klapy usuń tak czy inaczej, a dopiero jak rozbierzesz kolektor to będziesz wiedzieć ktore klapy nie działają i czy w ogóle są.

Dzieki kolego za pomoc, tak myślałem że ten świst to gdzies w dolocie problem a nie klapy, co nie zmienia faktu ze musze je zrobic ale nie na cito jak to "pan mechanik" stwierdził. Zapytam czy wróży z fusów czy z kuli hehe.