nie ma problemu, ale przy okazji można się ich pozbyć.
nie ma problemu, ale przy okazji można się ich pozbyć.
Czy bedzie problem jak dpf zostanie, a egr zaslepie i usune programowo i klapy wyrzuce? Czy odrazu usuwac dpf
Czyli co dpf zostawić narazie? Czy moge pojezdzic trochę z checkiem po zaslepieniu egr czy odrazu musze jechac usuwac programowo egr
wiekszosc usuwa tylko egr i klapy a dpf zostawia i tak jest ok. brak dpf za jakis czas moze stac sie problemem bo jest parcie zeby skp robily dokladna analize spalin.
chwilowo mozesz jezdzic z zaslepionym egr choc raczej nie na dlugo bo silnik bedzie chodzil w trybie awaryjnym.
Tryb awaryjny czyli? Czy tylko bedzie sie palil check. Wydaje mi sie ze auto bedzie normalnie jechalo tylko na desce będzie sie swiecilo, mogę się mylic.
Z dużym prawdopodobieństwem trybu awaryjnego nie będzie do chwili jak nie wypniesz wtyczki z EGR-a. Będziesz miał tylko checka na desce.
Za wycięcie DPF nic ci nie grozi, bo obowiązują cię normy w momencie homologacji samochodu na nasz rynek. Prawo nie działa wstecz, więc ustawodawca nie może nagle zmienić norm dla istniejących już samochodów. Ponadto problematyka pomiarów cząstek stałych w spalinach jest wyjątkowo skomplikowana i stacje diagnostyczne nie mają ani sprzętu ani warunków do przeprowadzania tego typu analiz. Nie mniej jeśli DPF jest sprawny, to ja nie widzę potrzeby jego usuwania. Zostaw go w spokoju
Chip tuning, EGR off , DPF off, SCR off, Lambda off , modyfikacja dawki startowej oraz inne.
Więcej informacji: www.conmir.pl, lub Fanpage na FACEBOOK
Trochę o korektach - > Motoblog - wpływ korekt pod obciążeniem
Trochę o DPF - > Motoblog - co warto wiedzieć o DPF
Uwaga! W sobotę zdemontowałem kolektor ssący w AR 159. Okazało się, że brakuje wszystkich 4 klapek wirowych. Myślałem, że poprzedni właściciel zdemontował ale jak znalazłem jedną przyklejoną na dolocie w 4 kanale głowicy to już wiedziałem, że coś jest nie tak. Sprawdzić gniazda zaworowe z pozycji od grodzi jest prawie niewykonalne. Z tego względu zamówiłem kamerkę endoskopową (wiem wiem - jestem po*****ny). Jakie było moje zaskoczenie kiedy dzięki tej kamerce zlokalizowałem moje 3 zabłąkane klapki zawinięte i schowane za osiami zaworów... Szczęście w nieszczęściu, że je znalazłem ale właśnie wtedy zaczęły się schody... jak je wyciągnąć. Kanał dolotowy jest naprawdę ciasny i ledwo wchodzi tam kamerka 0,7cm z drucikiem. Kombinacji było prawie 4 godziny. W ruch poszedł kompresor, odkurzacz i prowizoryczne szczypce z druta, pinceta, kombinerki z długimi szczękami.... W końcu wydarłem wszystkie klapki z głowicy. Tutaj rodzi się kolejne pytanie - studiując forum alfaholików spotykam się z wieloma stwierdzeniami, "może skoro klapek nie ma w kolektorze to już pewnie ich nie ma" - "wyparowały", "zostały przemielone" itp... Doprawdy?? Gdyby tak było to co - turbina by przeżyła taką klapkę?? Przykłady uszkodzonych tłoków, zaworów i gładzi cylindrowych nie dają nic do myślenia?? Kto zadał sobie trudu (który użytkownik lub mechanik) by dokładnie sprawdzić kanały dolotowe głowicy kamerą endoskopową?? Zaznaczam, że jednej klapki nie było od razu widać była przyklejona za zaworem i pokryta tą smolistą mazią. Została odklejona drucikiem przyczepionym do endoskopu i ewakuowana na zewnątrz za pomocą szczypców... Mam nakręcony amatorski filmik z tej operacji....
Ostatnio edytowane przez leeroy15 ; 10-01-2019 o 20:00
Ja. I zapewne wielu innych mechaników/użytkowników. I nie widzę możliwości żeby klapka jakoś nie wiadomo jak schowała się w kanale głowicy bo nie ma tam aż tyle miejsca a sama klapka jest spora. U mnie wyglądało to tak
A jednej klapki i tak nie ma. 159 są już trochę wiekowe. Skąd wiadomo czy ktoś turbosprężarki już nie naprawiał i po prostu uznał jej awarię za zużycie eksploatacyjne a nie efekt klapki? Wirnik wcale nie musi być zmielony w mak.
Tak samo nieprawdopodobne wydaje się wessanie klapki bez uszkodzenia silnika co oderwanie klapki z ośki. Kto klapki usuwał wie,że one są naprawdę dosyć solidnie zgrzane z ośką i trzeba użyć trochę siły żeby ją oderwać. Tak więc ja osobiście bym nie uwierzył że ta klapka sama z siebie potrafi się oderwać - a jednak...