Witam,dzisiaj przejechałem kawałek, zgasiłem auto, po czym siadam, chce palić - a tu echo! pierwsza diagnoza akumulator- próby wymiany (2 szt) dalej to samo, a mianowicie ,kontrolki się świecą naciskam przycisk start a spod maski słychać tylko cyknięcie, kontrolki nie przygasają, próbowałem poruszać na biegu - morze się zawiesił?nic nie pomogło dalej tylko cyknięcie wygląda tak jakby automat (bendix) zadziałał , ale nie podawał prądu na rozrusznik.Chciałbym wiedzieć przed wyciągnięciem rozrusznika , czy morze to być wina jakiegoś bezpiecznika lub przekaźnika?lub innej dziwnej blokady , i gdzie dokładnie znajduje się rozrusznik w 1.9 jtdm ?
- - - Updated - - -
to przynajmniej powiedzcie czy jest ciężko go wyciągnąć