Witam serdecznie,
Jakiś czas temu kupiłem Alfę 159 2.4 jtdM (200km) 2006r automat. Jest to moja 3 Alfa (sentymenty etc.). Mam z nią problemy przy odpalaniu na zimnym silniku. Opiszę całą historię razem z wymianami oraz sprawdzonymi rzeczami.
Na początku auto odpalało bez większych problemów, ale za samochodem śmierdziało siarką. Po jakichś 2 miesiącach od zakupu zaczęły dziać się problemy z odpalaniem auta tj. czasem musiałem dłużej kręcić silnikiem, czasem po odpaleniu auto gasło (nawet do 4 razy), ale bywało tak w ostatnie upalne dni, że auto bez problemu odpalało i nie gasło. Gaśnięciu towarzyszyło silne drżenie auta i skakanie obrotów +- 400.
Autem zajął się mój znajomy mechanik. Okazało się, że 2 końcówki wtrysków są do wymiany. Zostały wymienione i dalej to samo. 2 dni temu wymienione zostały filtry paliwa, powietrza i czujnik temperatury. Auto odżyło.
Czuję jakbym jeździł zupełnie innym samochodem (tak jakby ktoś mi dołożył z 50km i z 150Nm). Jednak auto wciąż gaśnie, ale nie tak jak wcześniej. Silnik delikatnie drży (jest to wyczuwalne), wcześniej nim strasznie miotało i strasznie hałasował. Temu wszystkiemu towarzyszą wejścia i zejścia z obrotów. Przed wymianami wejścia +400 obr/min, zejścia -400 obr/min. Po wymianie filtrów i czujnika temperatury wejścia + 100 obr/min, zejścia -100 obr/min.
Auto nie gaśnie gdy włożę kluczyk (pompka chwilę popracuje), wyciągnę kluczyk i znów włożę po czym odpalę, ale oczywiście drży i obroty skaczą. Piszę o tym drżeniu celowo. Wcześniej drżał tak że na podłodze było to czuć a teraz mniej.
Co zostało w aucie sprawdzone/wymienione:
1. Końcówki wtrysków (2szt.).
2. Filtr paliwa i powietrza.
3. Czujnik temperatury.
4. Sprawdzenie wtrysków (jest ok).
5. Sprawdzenie klap (są ok.).
6. Sprawdzenie ciśnienia pompy (jest ok.).
7. Ogólne badanie auta na komputerze (wszystko ok.).
Nie wiemy gdzie dalej szukać. Może ktoś z was miał takie problemy lub ma jakiś pomysł co można jeszcze sprawdzić. Będę wdzięczny za informacje bo już mi ręce opadają.