Ypsilonik jest b. fajny. Sprawdź tylko, czy ten silnik (1.2 - domniemam, że na ten patrzyłeś) i osiągi jakie zapewnia będą dla Was akceptowalne. U mnie poległ :-(
Ypsilonik jest b. fajny. Sprawdź tylko, czy ten silnik (1.2 - domniemam, że na ten patrzyłeś) i osiągi jakie zapewnia będą dla Was akceptowalne. U mnie poległ :-(
Dobry Y nie jest zły. Kumpela takim pomyka 1.4 i 95 kucy i bardzo zadowolona. Co do ilości miejsca można się zdziwić bo w głupim grande punto miałem wrażenie ze jest wiecej miejsca niż w 147. A delta bije 159 w przedbiegach. Prowadzenie to inna manka natomiast
- - - Updated - - -
Poza tym Zona będzie zadowolona. Przeglądy co 30k lub co dwa lata
Witam,
Jeśli wszystko potoczy się po mojej myśli w przeciągu kilku dni stanę się posiadaczem wymarzonej przeze mnie od dłuższego czasu Alfy 159. Po samodzielnych oględzinach auto, którego zakup biorę pod uwagę wydaje się godne uwagi. W przyszłym tygodniu umówiony jestem na sprawdzenie samochodu w ASO Carserwis przy ulicy 1go sierpnia w Warszawie. Mam kilka wątpliwości i być może bardziej doświadczeni forumowicze będą mogli pomóc mi je rozwiać. Ze względu na długość postu, pozwolę sobie je ponumerować.
1. Auto pochodzi z Belgii jest to wersja progression ze skórzaną tapicerkę? Czy w tej wersji wyposażenia była możliwość zamówienia skórzanych foteli? Auto pochodzi z roku 2008, wersja po FL.
2. Po sprawdzeniu miernikiem grubości lakieru (na pewno sprawnym) grubość lakieru na wszystkich elementach wąchała się miedzy 150 a 180 mikrometrów. Czy nie jest to ciut za dużo? Z informacji znalezionych na forum wynika, iż powinno to być ok 100-150 mikrometrów?
3. Carserwis na ulicy 1go sierpnia w warszawie, jako jedyny posiadał wolny termin, który odpowiada zarówno mi jak i sprzedającemu jednak w każdym innym ASO do którego dzwoniłem sprawdzenie „przedzakupowe” obejmuje również kontrole grubości powłoki lakierniczej. Na 1-go sierpnia usłyszałem, że niestety nie posiadają miernika grubości lakieru i stan wypadkowości mogą sprawdzić „na oko”. Pani zapytana o możliwość weryfikacji autentyczności przebiegu przez diagnostykę komputerową, poinformowała iż zależy to od tego czy w aucie znajduje się pewien „moduł”. Jeśli tak, istnieje możliwość zweryfikowania przebiegu. W przeciwnym wypadku - niestety nie. Po rozmowie z Panią w serwisie nasunęły mi się pewne wątpliwości czy ta ASO dokona sprawdzenia w sposób pewny i gruntowny, tak żebym mógł później, (jeśli wydadzą pozytywną opinie) z czystym sumieniem kupić auto i być pewnym, że niczego nie przeoczyli. Czy macie jakieś doświadczenia z carserwisem na 1go sierpnia w temacie kontroli „przedzakupowej”? Czy są godni zaufania?
Cześć,
co do pyt. 1 i 3 to nie ma opcji weryfikacji przebiegu jeśli auto nie pochodzi z salonu w PL. Mogą najwyżej próbować sprawdzić przebieg po akcjach gwarancyjnych/serwisowych - jeśli własciciel dostawał zawiadomienie i zjawił się na takim "evencie" będzie to odnotowane z przebiegiem. Jeśli się nie zjawiał albo komuś w aso "się zapomniało" wpisać to nie będzie żadnej historii...
Tu masz link który może pomóc (jeśli masz VIN) w sprawdzeniu wyposażenia http://eper.fiatklubpolska.pl/navi?FORCED=TRUE (wrzuć w chrome to przetłumaczy Tobie teksty z włoskiego - nie idealnie,ale coś będziesz wiedział).
Powodzenia!
Ja otrzymałem odpowiedź w ASO, że nie ma 100% pewności. To tyle, jak jest realnie nie mam pojęcia
Dzwoniłem, rozmowę prowadziła dużo bardziej kompetentna osoba, być może mechanik, test obejmuje tam również powłokę lakierniczą natomiast plusem carserwisu jest fakt, że serwis czynny jest do 21. Sprawdzenie auta u Twardowskiego to 350 zł, Carserwis na Połczyńskiej 300 zł natomiast Carserwis na 1go sierpnia ok 470 zł!! mimo iż zakres kontroli jest u nich najmniejszy. Niestety miałem do wyboru albo 1go sierpnia albo sprawdzenia auta poza ASO. Zdecydowałem się na ASO, mam nadzieję, że się nie zawiodę.
Boltowicz 2x200 zł czyli mechanika i blachrka w jednym a diagnostykę komputerowa w drugim. A pracują do 19 bodajże. Dukiewicz nie dzwonilem :p Twardowski 350 zł a do progressiona zawsze moznabylo dokupić skórę jak ktoś miał fantazje