No bez opuszczenia się nie da, już próbowałem. Wymiana gum prosta. Odkręcasz obejmy od sanek. Ucinasz łebki nitów i wypukujesz je. Potem śrubokręt i podważanie dolnej części obejmy, jak się w końcu rozpadnie wyciągasz gume. Myśle że znitowali je po to aby nie kombinować i wymieniać cały, ot taka zachodnia myśl. To co ja opisałem to NASZA (polska) myśl i nie znaczy że lepsza.