dziwny zgrzyt przy pracy wycieraczek
witem co to moze byc i jak zardzic... gdy wlaczam wycieraczki obojetnie na jakiej pozycji mam jakis pisk zgrzyt czy cos w tym rozdzaju. Jak sie wsluchac to chyba ramie. Wycieraczki zmienilem - juz byl ich czas /wczesniej jazgot tez byl/. Please help
pozdrawiam
Nikt nic nie wie... moze rozkrecic i cos posmarowac... duzo roboty z odkreceniem ramienia od srony kierowcy ? help
pewnie już po sprawie ale zawsze coś
Witam, miałem tak samo.
Pewnie już po sprawie ale zawsze coś może się komuś przyda.
Oto jak rozprawiłem się z tym zgrzytem:
Przeorałem fora i dowiedziałem się, że może to być wina tulejek na wałku ślimaka przekazującego napęd. Zdjąłem podszybie i wykręciłem cały mechanizm wyxcieraczek. Rozebrałem całość na czynniki pierwsze. (bardzo prosta robota nawet jak dla drobnego majsterkowicza). Kupiłem benzynę ekstrakcyjną do odtłuszczenia i smar grafitowy do przekładni razem ok.15PLN. Wyjąłem wirnik silnika i zwilżoną benzyną przetarłem zasyfione grafitem wnętrze. przetarłem również wałek na którym pracują szczotki. Pędzelkiem umyłem dokłądnie wałek zębaty skośny oraz całego ślimaka z wałkiem przenoszącym napęd. Odtłuściłem dokładnie korpus przekładni i przy użyciu WD40 przeczyściłem tulejki po których kręci się wałęk przkazujący napęd na ramiona wycieraczek. Papierkiem wodnym 1200 przeczyściłem wałek przekazujący napęd aby pozbyć się rdzawego nalotu. Gdy już wszystko bylo czyste i odtłuszcone pokręciłem łożyskiem silniczka i tu usłyszałem szum. Mimo to był to tylko szum a nie zgrzyty jakie słyszałem w kabinie gdy chodziły wycieraczki. ramiona wycieraczek i takie kuliste przeguby pod nimi zapuściłem WD40 poruszałem a potem zalałem syntetycznym olejem. Przesmarowałem smarem grafitowym wałek i całą przekładnię ślimakową, złożyłem wszystko do kupy odpaliłem na sucho i słychać było tylko szum łożyska. Skręciłem i tu uwaga!!! Trzeba zwtócić uwage jak się skręca wałek z wieloklinem i ramionami , żeby przy rozruchu silnika wycieraczki wystartowały w górę. Ja źle skręciłem. Mimo tego, że źle skręciłem zamocowałem wycieraczki na pionowo i zapuściłem. Niestety szumiące łożysko zaczęło pod obciążeniem zgrzytać a komora w podszybiu świetnie rezonansowała. Następnego dnia kupiłem nowe łożysko SKF 22x8 rozebrałem jeszcze raz wszystko zmieniłem łożysko i uważnie skręciłem wieloklin. Sukces. Łożysko to był winowajca!!! teraz mam wszystko przesmarowane i nowe łożysko.
Trochę długi opis ale nie chciałem niczego pominąć.
Pozdrawiam
mam to samo,od strony kierowcy zgrzyta i wycieraczka skacze
wymiana łożyska w moim przypadku pomogla
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem