jezdzilem kiedys na BF Godrich G1 profiler,ciche,dobrze trzymaja w zakrecie,niezle na mokrym,zrobilem na nich 3 sezony bez problemu i maja 'dobry' wyglad, cena tez nie rujnuje
pozdrawiam.
jezdzilem kiedys na BF Godrich G1 profiler,ciche,dobrze trzymaja w zakrecie,niezle na mokrym,zrobilem na nich 3 sezony bez problemu i maja 'dobry' wyglad, cena tez nie rujnuje
pozdrawiam.
osobiście odradzam Barumy - po 2 sezonach i przejechanych 50 000 km prawie łyse...
Zakupiłem Michelin Energy,używane w bdb stanie podobno są niezłe teraz nic nie mogę powiedzieć bo dopiero je zakładam.Apropo bezpieczeństwa to gdzie założyć parę bardziej zużytych ,przód czy tył bo jest kilka szkół i niewiem co o tym już sądzić ?
Mniej zużyte założyłbym na oś napędową.
tył lepsze przód gorsze kiedys stara szkoła mówiłą na os napędowa przednia lepsze opony lecz badania i testy w ostatnich latach dowodza ze lepsze opony dajemy na tył by "pupa" Cie nie wyprzedziła na zakręcie
Zgadzam się z tym! Tak też uczyli na szkoleniach, w których miałem okazję swego czasu uczestniczyć. Oprócz bardziej przewidywalnego zachowania w zakręcie, jak wspomina marshall, również stabilność podczas mocnego hamowania jest większa, gdy bardziej przyczepne opony są na tyle.
Pozdr!
Piciu
1 - takie rozwiązanie ma sens tylko wtedy gdy z tyłu masz tez szerszą felge, chyba że różnica w szerokości pomiedzy przodem a tyłem ma być max 10mm, bo jak na identyczne felgi zalozysz opony rozniące się np 20mm szerokością albo nie daj panie wiecej to będzie to obciachowo wyglądało
tak teraz czytam i widzę że sam to poleciałem na całość bo mam 17" telefony i nie zastanawiając sie długo zamówiłem takie same jak te co sa obecnie 225/45R17 firma nie pamiętam, markowe ale mniej znane,
zapraszam na nasz kanał o samochodach
https://www.youtube.com/channel/UCNv...J62Gm0itanaAsg
Ja mam bardzo dobre doświadczenia z Vredestein Ultrac Sessanta. Dosyć drogie ale wydaje mi się że było warto.