A, czy tę "złaczkę", bo jak rozumiem, chodzi i te "objemkę", da się zdjąć z tego wężyka, czy jest z nim jakoś scalona, bo jeśli da się zdjąć, to powinna tam zadziałać zwyczajna objemka, albo taka skręcana, chociaż tu jest dosyć mała średnica, albo taka, na konkretną długość, zaciskana, albo taka "zatrzaskiwana" - w każdym razie, musi być taka, jakby podwójna, żeby nie ściągnęła wężyka w miejscu zaciskania - w pierwszym lepszym, motoryzacyjnym, powinieneś taką kupić.
Tak można ją wyciagnąć. Złączka przewodu podciśnienia, tak to się chyba nazywa.