Pomocy! Elektryka zwariowała! Hill Holder/Engine/VDC/ARS +

[ffar]

Witam. Trochę to wszystko trwało. Auto anglik. Poprzedni właściciel nie dbał o nie najwyraźniej. W każdym razie w Anglii też mechanicy są do niczego, bo filozofia tego kraju polega na tym, że jak coś się psuje to nie warto ratować tylko albo się pozbyć albo kupić drugie.
W każdym bądź razie, Anglia to głównie deszcz i wilgoć. Oberwała cała elektryka, pogniły wiązki i auto tak na prawdę dostawało wariactwa jeszcze przed tą akcją z wentylatorami chłodnicy. Auto przechodziło często w tryb awaryjny i traciło moc, chociaż na desce nic nie pokazywało.
Trudno stwierdzić co dokładnie to spowodowało, bo wiele wiązek i kabli do wymiany, plus problem z masą.
Odświeżyłem całe zawieszenie, pół silnika i okablowanie zostało naprawione. Niedługo odbieram samochód, świnkę musiałem rozbić, ale kocham ten samochód i żadne pieniądze mi nie straszne.
Na nowy rok, pozostawiam sobie kosmetykę czyli lakier, felgi oraz konserwacja podwozia i tuleje.

[Piotru70]

Niedługo odbieram samochód, świnkę musiałem rozbić, ale kocham ten samochód i żadne pieniądze mi nie straszne.
Na nowy rok, pozostawiam sobie kosmetykę czyli lakier, felgi oraz konserwacja podwozia i tuleje.

Witam. Czy auto jest już sprawne? Pojawił mi się wczoraj identyczny problem w trasie w Szwecji. Termostat niepokazuje temperatury, brak ogrzewania, chlodnica na full obrotach, hill holder, ASR, check engine. Wszystko wzięło się od tego że jechałem na tempomacie i podczas jego wyłączania jakby doszło do spięcia bo po wyłączeniu od razu pojawily się te wszystkie błędy. Z góry zakładam że to wina elektryki. Ale auta nie daje do mechanika bo dzisiaj niedziela. Ale może u ciebie już coś wiadomo? Czy auto jest jużsprawne?