Pytanko do właścicieli 159 - czy jest możliwe aby gałka zmiany biegów była wytarta po 120 - 140 tys km??
Pytanko do właścicieli 159 - czy jest możliwe aby gałka zmiany biegów była wytarta po 120 - 140 tys km??
Alfa Romeo 164 2.0 V6 TB + Brera 2.4 JTD + Maserati Quattroporte M139
u mnie jest 90 kkm i wygląda jak nówka (lekkie ryski). Ale jak auto było jeżdżone tylko po mieście to niewykluczone że się wytarła.
Ludzie, przestańcie rozpoznawać przebieg samochodu po wytartej kierownicy i gałce zmiany biegów !
Wystarczy, że np ktoś ma potliwe dłonie (taki ma PH skóry) - i w jednym samochodzie skóra na gałce będzie wytarta po 30 tys km a w drugim - po 200 tys. Kto nie wierzy - niech wpisze w google - jest tam pełno wątków w tym temacie.
I właściwie tyle - od ustalania prawdziwego przebiegu auta jest książka serwisowa koniecznie w połączeniu z fakturami za każdy przegląd - to jedyne wiarygodne źródło informacji.
"Alfa Romeo ma wszystko, czego potrzebuje: rzesze rozmontowanych emocjonalnie fanów..."
"Od takiej marki jak Alfa Romeo oczekujemy wysmakowanych detali, które zamieniają zwykłą czynność prowadzenia samochodu w celebrację kontroli nad maszyną"
Z książką też trzeba uważać-widziałem 159 z niemiec z 2005r a książka była z 2010r z wszystkimi wpisami z tą samą pieczątką na każdy przegląd, kolor długopisu ten sam i charakter pisma też.
moja po 150. tys km. nie jest wytarta, ale nie oceniałbym przebiegu tylko po wytarciu. W moim drugim aucie bardziej od kierownicy mam wytartą skórzaną rączkę hamulca ręcznego...Czy to oznacza, że ktos cały czas jeździł ma ręcznym ?
najlepiej jechać na przegląd przed zakupem do ASO, koszt 350zl a przynajmniej dostaniesz rzetelną informację na temat stanu auta. Taki przegląd trwa około 3h. Mnie przegląd uratował przed zakupem szrotów które miały książki, nie wytarte kierownice itp.
Halo, halo - kłania się czytanie ze zrozumieniem...
Napisałem wyraźnie, że potrzebna jest książka KONIECZNIE z fakturami za każdy przegląd. Dlaczego ? Bo samą książkę jest dziecinnie łatwo podrobić i nie wymaga to większego wysiłku. Ale jeśli wpisy z książki pokrywają się z datami i przebiegami jakie widnieją na FAKTURACH za przeglądy, to to już jest inna bajka. Faktury podrobić praktycznie nie można !
"Alfa Romeo ma wszystko, czego potrzebuje: rzesze rozmontowanych emocjonalnie fanów..."
"Od takiej marki jak Alfa Romeo oczekujemy wysmakowanych detali, które zamieniają zwykłą czynność prowadzenia samochodu w celebrację kontroli nad maszyną"
wystarczy obrączka żeby poszorować gałkę zmiany biegów