Witam jeszcze w starym roku
Od kilku dni dopadło mnie znowu - tzn borykałem się już z tym w zeszłym roku, ale przeszło samo. Przejdę do sedna: Podczas jazdy czy to na gazie czy na benzynce mam problemy z niskimi obrotami. Obroty schodzą do około 500 obr i oscylują w tych granicach (przy okazji wydaje mi się że wtedy silnik nie pracuje na wszystkie garki). Gdy chce dodać gazu nic się nie dzieje, powciskam pedał dwa/trzy razy (do końca) i wchodzi na obroty i jadę dalej. Zdarzy mi się tak jeszcze kilka razy i przechodzi...Jakieś 15 tys km temu wymieniałem świece (Champion). Spotkało Was coś takiego. Pod kompa podpinam się jutro i zobaczymy co będzie, ale z tego co pamiętam poprzedni razem nie było żadnych błędów. Pozdrawiam i dzięki z góry za każdą informację