[156] Dławi się przy wyższych obrotach

[Patricko]

Witam.

Od pewnego czasu zauważyłem dziwną rzecz, która dzieję się w moim autku.
Już piszę dokładnie co się dzieje.

Pierwszy stało się to, jak jechałem na 3 biegu i chciałem wyprzedzać.
No to zabrałem się do wyprzedzenia, wcisnąłem mocniej gaz (albo dużo mocniej) i coś na komputerze się pojawiło i pikło dwa razy.
Informacja szybko znikła i nawet nie byłem w stanie przeczytać, tym bardziej że ekran się rozmazał standardowo jak jest troszkę cieplej w aucie.
Ale wtedy nie przydusiło go. Jechał normalnie. Pomyślałem, że coś mu odbiło i olałem sprawę.
Ale zaczęło się to powtarzać. Właśnie przy szybkim zwiększaniu obrotów.
Ostatnio ojciec mówił jak nią jechał, że pojawiła się informacja, zapikało, i przydusiło trochę auto.

Co to może być? Pompa?
Tylko nie mówcie, że wydatek rzędu tysiaka, lub coś podobnego

[Maciek-156]

To przeładowanie - masz prawdopodobnie zapieczone kierownice zmiennej geometrii lub kończący się zawór overboost który nimi steruje

[Paweł156]

- masz prawdopodobnie zapieczone kierownice zmiennej geometrii

mam to samo, po chipie sie pojawiło, ale nie zawsze, tylko gdy po dłuższym czasie jezdzenia do 3tys obrotów chce sie mocniej depnąć, co dalej, pozostaje oddac turbine do regeneracji?

[Maciek-156]

Czyszczenie kierownic zmiennej geometrii to nie regeneracja turbiny, choć trzeba ją wyjąć i rozmontować... Jak się coś takiego pojawia po chipie to tuner do d...

[Paweł156]

Jak się coś takiego pojawia po chipie to tuner do d...

tu jest tez moja wina bo sie upierałem zeby zostawili nowy program
a czy takie przerywanie nie moze byc tez od egru?

[Maciek-156]

Skoro fabryczny program nie powodował przeładowania to i zmodyfikowany nie powinien - jeśli jest dobrze zrobiony. W 2.4 JTD z roku 1999 EGR jest sterowany podciśnieniem i ECU nie wykrywa czy jest on zamknięty czy otwarty

[Patricko]

U mnie nie ma nic modyfikowanego.
Żadnych chipów, ani zmian w programie.
Wszystko jest seryjne.

A drogie jest to czyszczenie? Bo jak w grę wchodzi rozebranie turbiny, to potem może być nieciekawie jak to będzie jakiś bolec robił :/ Czyli lepiej auto dać to porządnego warsztatu, ale niestety dużo więcej zapłacić :/

[Maciek-156]

Przy turbinie to w grę wchodzi tylko specjalistyczny warsztat

[Patricko]

A wiadomo coś mniej więcej o kosztach?
Żebym nie został naciągnięty. Bo szczerze przyznam, takie coś trafia mi się pierwszy raz.
Ale jak w grę wchodzi turbo to nie będzie to chyba sprawa groszowa :/
Chociaż mam nadzieję, że się mylę.

[Patricko]

Przepraszam, że odświeżam i post pod postem, ale może to być przydatna informacja dla innych, którzy spotykają się z tym problemem, a z tego co wiem, to jest ich sporo.

Wcześniej zalałem dość słabe paliwo, i być może to powodowało problem.
Jak gdzieś przeczytałem, którąś z rad, i chyba nawet to był kolega Maciek, ale nie na tym forum. Radził, aby zalać lepszego paliwa i przeżyłować samochodzik.
Tak też postanowiłem zrobić, ponieważ najtańsza metoda jakby nie patrzeć.
Zalałem Shell V-Power, i pocisnąłem trochę autem. O dziwo problem znikł!
Na trójce szedłem już naprawdę wysoko z obrotami, i nawet nie piknęło, a wcześniej cały czas pikało i wyłączało silnik, a teraz wszystko pięknie i działa jak należy.

Także porada z lepszym paliwem u mnie zadziałał (a przynajmniej mam taką nadzieję).
Przy okazji zmieniłem sobie filtr paliwa bo chyba miałem już zasyfiony, może to też coś pomoże