To świetnie że efekt imponujący, bo ja kosztami nigdy się nie kieruję, no chyba że cena nie jest adekwatna do jakości.
To świetnie że efekt imponujący, bo ja kosztami nigdy się nie kieruję, no chyba że cena nie jest adekwatna do jakości.
Mea culpa... Zle zrozumialem intencje... A wiek odnosil sie do mojej :-P
Wysłane z mojego GT-I9070 za pomocą Tapatalk
Spoko, czułeś pismo nosem ponieważ rozważam zrobienie przodu pod największe tarcze z wymianą zwrotnic i to koniecznie na aluminiowe. Koszt używek akceptowalny i wyjdzie cenowo z nawiercanymi tarczami prawie tak, jak za same ceramiczne klocki na przód. Tylko jeszcze potrzebne zaciski przednie. Najtaniej będzie wymiana tarcz na sportowe plus klocki ceramiczne. Rozważam temat finansowo, ale pewnie wyjdzie jak zwykle - tam gdzie zaczyna się pasja, to kończy ekonomia
Ja chce uniknac wymiany zwrotnic bo musialbym znowu robic geometrie. A w opcji ze 166 wszystko moge zrobic sam, wiec jedyne koszty to zaciski, tarcze i klocki. No i przewody w oplocie...
Wysłane z mojego GT-I9070 za pomocą Tapatalk
- - - Updated - - -
Alces: mam jeszcze jedno pytanie, czy klocki hamulcowe przylegają do tarczy całą swoją powierzchnią? Patrząc na fotki mam wrażenie że spód zacisku jest dalej od krawędzi tarczy niż góra... Dobrze widzę? Czy to kwestia konta patrzenia?
Geometria, geometrią. Największy moim zdaniem problem to demontaż sworzni wahaczy. Trudno zrobić to tak by ich nie uszkodzić. Ja przy okazji wymiany hamulców wymieniałem też dolny wahacz i mimo dwóch ściągaczy do sworzni łatwo nie było, a żeby uratować gumową osłonę (chociaż mi akurat na tym nie zależało) nie było mowy! Więc myślę, że przy wymianie zwrotnic do kosztów śmiało można doliczyć przynajmniej ze dwa wahacze...
Niczego takiego nie zauważyłem, z tego co pamiętam to klocek wystaje poniżej 1mm poza obwód zewnętrzny tarczy, ale równo na całym jej obwodzie.
Pozdrawiam.
- Rafał