Hej,
Kupiłem Alfetkę 1,9 JTD 8V z 2003 roku. Mam ją 5 dni i póki co jest zajebista.
Weryfikowałem jej stan w ASO w Warszawie i wnioski były takie, że jest OK - była malowana, ale tylko niektóre elementy, na pewno nie była mocno walona typu podłużnice itd.
Dziwne jest tylko - przebieg na szafie 85 Kkm a hodometr wskazuje 0... czyli mogło być coś grzebane, ale faceci z ASO twierdzą, że to nie prosta i zupełnie nieopłacalna sprawa.
Z wad, które ma ten samochód dwie opisane są na tym forum: przycisk klamki oraz wyświetlacz komputera, który zanika wraz ze wzrostem temperatury we wnętrzu...
Trochę spodziewałem się mniejszego spalania w jeździe mieszanej komputer wskazuje 6,7 l... No ale na razie nogę mam ciężką... Samochód jest ogólnie bardzo "zwarty", szybki i elastyczny - to naprawdę frajda czuć jak się zbiera na trzecim biegu... Nareszcie mam wrażenie, że niewielu innych kierowców "mi podskoczy" jeśli chodzi o przyspieszenie itd.
Nie działa mi sterowanie radia z kierownicy, nie mam pojęcia co to może być, a na forum nie znalazłem...
Może ktoś z Was ma jakiś pomysł? :?: :uszy:
Póki co pozdrawiam,
Świeżo upieczony alfaholik
Jacek