Witam. Piszę na gorąco - wczoraj auto odebrane w godzinach późno-wieczornych z parkingu przy warsztacie, z racji pracy nie mogłem tego sam zrobić w godzinach pracy warsztatu - odebrał kolega, znajomy właściciela warsztatu i mój, mieszka 50m od warsztatu. Auto stało na wymianę sprzęgła i dwumasu - wszystko nowe. Problem pojawia się przy ruszaniu - strasznie szarpie, trzęsie się jak ruszam na wolnych obrotach, niezależnie od tego czy na 1. biegu czy na 2. Jeżeli przy ruszaniu dam jej więcej gazu, co najmniej ponad 2tys. obrotów to czuć to mniej, można ruszyć płynniej, ale nie jest dobrze. Przed wymianą nie było żadnych, ale to żadnych tego typu problemów z ruszaniem.
Ponadto - auto "dostało" przyrysowany zderzak i błotnik, a z bagażnika zniknęła tonfa i kajdanki - w związku z tym jestem w stanie stwierdzić, że DOBRZE TRAKTOWANE to ono tam nie było. Chcę się tylko upewnić co do problemu z ruszaniem - czy mogło coś zostać źle zrobione przy wymianie sprzęgła, czy auto zostało skatowane i np. umiera przegub.
Auto to 2.4 jtd 150KM z 2003 roku.
Pozdrawiam i proszę serdecznie o opinie