Wymiana gum stabilizatora przód

[Bladyy]

Wymieniał ktoś może w swojej limuzynce gumy stabilizatora z przodu? Szukam i szukam i tylko do 156 widze jakies manuale. Ma ktoś może takowy i mógłby podrzucić? Wydaję mi się że dostęp do tych gum w 166 jest łatwiejszy niz w 156...?

[lucek]

Tak się składa, że ja robiłem coś takiego. Aby mieć lepszy dostęp, możesz lekko poluzować/opuścić sanki, chociaż niektórzy robili to bez opuszczania sanek Odkręcasz końcówki stabilizatora , i po obu stronach odkręcasz dwie obejmy które trzymają stabilizator . Stabilizator wraz obejmami masz luźny i teraz musisz go jakoś wybrać. mi udało się z prawej strony (strona pasażera). Zapamiętaj tylko dokładnie gdzie prawa, gdzie lewa strona, gdyż wydają się one podobne, najlepiej zaznacz sobie na stabilizatorze która strona to prawa i lewa. Ja niestety pomyliłem strony i drążek obcierał i skrzypiał Jak już go wybierzesz musisz te obejmy rozciąć przecinakiem, kątówką, bo generalnie obejmy z gumami stanowią całość. Wybrać stare gumy, poczyścić drążek, ewentualnie troche smaru czy wazeliny nałóż na nowe gumy. Aby zmontować to wszystko poszukaj dobrych śrub i nakrętek(4szt.), ew. podkładek, tak aby przeszły one tobie w tych obejmach na wylot. Gdy już masz stabilizator wsadzony - nakrętki daj od dołu - będzie łatwiej przykręcić. Od góry przytrzymujesz kluczem, od dołu przykręcasz obejmy do ławy. Przy okazji wymień też końcówki/łączniki stabilizatora .
Powodzenia

[Dziubek99]

Lucek aleś namotał. Nic nie zrozumiałem a przecież proste to jak drut

Bladyy odkręć przekładnię od sanek, odkręć tylne śruby od sanek i już masz piękny dostęp.

[evo3]

Gumy ori do kupienia na allegro tylko trzeba zmierzyć średnice pręta a wymiana tak jak opisana wyżej.Wygląda na to że fabryka nie przewidziała ich zużycią i wykonała mocowanie gum stabilizatora na stałe ale wiadomo że da sie to obejść.

[GrzesiuSiedlce]

Evo gumy ori do 166 nie występują. Są zamienniki. Ori to możesz cały drążek kupić

[Bladyy]

Dzieki wielkie Lucek i Dziubek99 o to mi chodziło

[Jarecki166]

Witam. Moje zdanie na ten temat jest takie, że nie trzeba luzować ani sanek, a tym bardziej odkręcać przekładni kierowniczej. Szkoda czasu i niepotrzebnej roboty. Ja nie dawno wymieniałem u siebie i zrobiłem to tak:
-podniosłem cały przód zdjąłem koła i nadkola plastikowe
-odkręciłem łączniki i te obejmy (trzeba uważac, bo łatwo ukręcic)
-kiedy drążek jest już odkręcony można go przesuwać lewo-prawo.
-później wiertarka wiertło 10mm i obejmy się rozpadają na dwie części
-czyszczenie bla..bla i założenie nowych gum. Ja założyłem poliuretany.
-poskładanie na nowych śrubach i przesmarowanie wszystkiego i tyle całej roboty.
Ja dodatkowo, bo miałem taki kaprys wyrwałem oryginalne nakrętki z sanek (wystarczy mocniej kluczem pociągnąć) i zastosowałem nową śrubę z nakrętką. Mocne pewne i w przyszłości na pewno nie będzie jojek z wymianą. Na nowe łączniki auto też się pewnie ucieszy. Pozdrawiam i życzę miłej bez kłopotliwej pracy. Pomocne są grzechotki mała i średnia i ogólnie dobre narzędzia, bo zwykłymi płaskimi kluczami to ja bym się tam nawet nie pchał.

[evo3]

Pomiar średnicy i można zamawiać.Kupowałem jakość ok

http://allegro.pl/gumy-drazka-stabil...737087319.html

[piter1706]

Jarecki166, a jakich nowych śrub użyłeś? Chciałbym wiedzieć zanim się za to zabiorę żeby odpowiednie dokupić. Czy muszą być jakieś mocniejsze, czy wystarczą zwykłe marketowe?

[Jarecki166]

Hej piter. Wiesz co tak szczerze mówiąc nie pamiętam co tam dałem. Prawdopodobnie było to M10 utwardzane, a długości nie pamiętam. Nie pamiętam, bo u mnie to jest tak, że mam wiaderko używanych śrub do zawieszeń i pełny organizer nowych więc dobieram co mi pasuje. Do zawieszeń ogólnie zawsze się stosuje mocniejsze śruby.
Zaopatrz się w M10 kilka długości nakrętki i podkładki, co zostanie to nie zginie. Zerknij sobie na to na oko mnie więcej jaka długość będzie potrzebna.