Błąd czujnika obecności pasażera

[sedici]

Witam,

od dłuższego czasu borykam się z problemem kontrolki poduszek w mojej 166.

--
Pozdrawiam,
Yoozef

spróbuj poszukać info w programach autodata , infotech , workshop

[slider2002]

A jak zlutuję na stałe to będzie działać? Nie trzeba tam jakiejś określonej oporności ustawić żeby poduchy zadziałały w razie czego? Acha, no i gdzie tę kostkę znajdę?

--
Yoozef

wsadz glowe pod siedzenie i wypatruj zóltego kabla, idz po nim kostka powinna byc w takim czarmnym pudeleczku pod fotelem, wlasnie na tym zoltym kablu.

[stanlizak]

Orientujesz się może, w którym miejscu pod siedzeniem dokładnie jest ta kostka? Jest do niej jakiś w miarę dobry dostęp? Domyślam się, że nie powinno być więcej niż 2 pinów , wtedy zmierzyłbym miernikiem rezystancję maty tak jak ktoś już wcześniej proponował i wstawiłbym coś odpowiedniego.
Jak coś mi się uda wymóżdżyć to oczywiście spiszę jakiś "manual" i wrzucę na forum.

--
Yoozef

Witam,
złącze czujnika obecności pasażera w siedzeniu jest 2 przewodowe i przychodzą do niego przewody o kolorach - żółty, żółto/czerwony.
Pozdrawiam

[KamilWR]

Mam podobny problem - błąd maty pod fotelem pasażera.Byłem u elektronika i stwierdził, że trzeba wstawić jakiś symulator maty, koszt 200zł:/

[SG0240]

Niezła cena jak za opornik z pudełkiem za parę złotych.

[yoozef]

No i można powiedzieć, że zająłem się tematem i mam pewne rezultaty . Pod fotelem pasażera w 166 jest niezły meksyk, mnóstwo przewodów od sterowania elektryką fotela, ogrzewania, no i przewody w żółtej osłonie - od poduszek.
U mnie było tak:
Wygodnie się do tego zabrać od przodu fotela, przesuwając go sporo do przodu i unosząc na maksa. Z przodu pod fotelem jest takie pudełeczko, a w nim kostka z 3 przewodami. Po zabawie Examiner powiedział, że to boczny airbag, no ale profilaktycznie jak już to miałem na wierzchu, to wyciąłem kostkę i zalutowałem na sztywno (podobno często są problemy ze stykami i lepiej tak zrobić).
Mniej więcej po środku fotela jest kostka z 2 przewodami w żółtej izolacji. Rozpiąłem kostkę i zmierzyłem rezystancję maty (przewody idące w górę do fotela). Gdy usiadłem na macie, wyszło coś koło 200kOhm, czyli sporo. Wstawiłem na próbę opornik między pozostałe 2 przewody z tej rozpiętej kostki. Examiner powiedział, że obwód poduszek jest otwarty. Zrobiłem test i zwarłem przewody na krótko. Examiner powiedział, że obwód zwarty (niesamowite! ). Dotarło do mnie, że przecież moja mata może być uszkodzona i ma rezystancję z kosmosu zamiast właściwej...
Metodą prób i błędów dobrałem opornik 220 Ohm, przy którym komputer poduszek nie głupieje i nie wywala żadnych błędów. Zalutowałem, zaizolowałem i jeżdżę już tydzień.
Problem w tym, że nie wiem, czy ten opornik to wystarczająco mało, żeby poduszka pasażera w razie czego zadziałała. Zatem jeśli ktoś z was ma sprawną matę, przydałyby się wyniki pomiaru oporności przy siedzącym pasażerze.

Acha, jeszcze jedno: najlepiej bawić się na odłączonym akumulatorze i wyjętym kluczyku! Examiner podłączałem gdy wszystko było ogarnięte, podłączałem wtedy na chwilę akumulator, a potem przy grzebaniu znowu odłączałem.

[mefius]

kolego ja mam to samo tylko, że w alfie 156 i z tego co wiem to lepiej do emulacji działania maty nadawała by się dioda tylko nie wiem czy dioda typu 1n4001 coś da... przetestuje i napisze, bo wydaje mi się, że opornik nie do końca załatwia sprawę.. ?

[rafal0717]

No i można powiedzieć, że zająłem się tematem i mam pewne rezultaty . Pod fotelem pasażera w 166 jest niezły meksyk, mnóstwo przewodów od sterowania elektryką fotela, ogrzewania, no i przewody w żółtej osłonie - od poduszek.
U mnie było tak:
Wygodnie się do tego zabrać od przodu fotela, przesuwając go sporo do przodu i unosząc na maksa. Z przodu pod fotelem jest takie pudełeczko, a w nim kostka z 3 przewodami. Po zabawie Examiner powiedział, że to boczny airbag, no ale profilaktycznie jak już to miałem na wierzchu, to wyciąłem kostkę i zalutowałem na sztywno (podobno często są problemy ze stykami i lepiej tak zrobić).
Mniej więcej po środku fotela jest kostka z 2 przewodami w żółtej izolacji. Rozpiąłem kostkę i zmierzyłem rezystancję maty (przewody idące w górę do fotela). Gdy usiadłem na macie, wyszło coś koło 200kOhm, czyli sporo. Wstawiłem na próbę opornik między pozostałe 2 przewody z tej rozpiętej kostki. Examiner powiedział, że obwód poduszek jest otwarty. Zrobiłem test i zwarłem przewody na krótko. Examiner powiedział, że obwód zwarty (niesamowite! ). Dotarło do mnie, że przecież moja mata może być uszkodzona i ma rezystancję z kosmosu zamiast właściwej...
Metodą prób i błędów dobrałem opornik 220 Ohm, przy którym komputer poduszek nie głupieje i nie wywala żadnych błędów. Zalutowałem, zaizolowałem i jeżdżę już tydzień.
Problem w tym, że nie wiem, czy ten opornik to wystarczająco mało, żeby poduszka pasażera w razie czego zadziałała. Zatem jeśli ktoś z was ma sprawną matę, przydałyby się wyniki pomiaru oporności przy siedzącym pasażerze.

Acha, jeszcze jedno: najlepiej bawić się na odłączonym akumulatorze i wyjętym kluczyku! Examiner podłączałem gdy wszystko było ogarnięte, podłączałem wtedy na chwilę akumulator, a potem przy grzebaniu znowu odłączałem.

między które przwody tak dokładnie wstawic ten opornik trzrba wstawic bo też chce się pozbyc tego problemu?

[yoozef]

Jako że mam sporo pytań na priva o te poduchy, opiszę nieco dokładniej jak to zrobiłem:

U mnie pod fotelem jest sporo przewodów - od sterowania elektryką, od podgrzewania fotela, itp... Ale przewody od poduszek łatwo namierzyć, bo zawsze są w żółtej izolacji.
I teraz tak - w fotelu jest poduszka boczna oraz ta interesująca nas mata pasażera, więc żółte wiązki będą 2.
Od poduszki bocznej jest wiązka 3-przewodowa, z potrójną kostką zamontowaną pod fotelem, z przodu. Tej można nie dotykać, ja profilaktycznie wywaliłem jednak tę kostkę i zalutowałem kabelki na sztywno (bo podobno kostki ogólnie lubią nie stykać i wtedy wyskakuje błąd) - ale to można olać, tak jak mówię ja to zrobiłem niejako przy okazji, jako że miałem już pod ręką lutownicę i chwilę czasu .
Natomiast wiązka od maty pasażera ma 2 przewody, wyłażą z podłogi i wchodzą w fotel od spodu. W połowie wiązki jest 2-przewodowa kostka, która jest przyczepiona do fotela od spodu, mniej więcej na środku. Można odczepić kostkę od fotela (niestety trzeba okazać nieco brutalności, jak popęka to trudno, i tak nie będzie w sumie potrzebna). Tę parę przewodów, która wchodzi w fotel, zostawiamy w spokoju - one idą do maty. Zajmujemy się parą, która wchodzi w podłogę. Ja odciąłem z tej pary wtyczkę, zdjąłem około 1cm izolacji z przewodów i wlutowałem opornik 220 Ohm. Zaizolowałem wszystko ładnie taśmą izolacyjną i po sprawie. Potem kompem zrobiłem reset błędu poduszek i działa do dziś.
Jedna ważna sprawa - to nie prawda że jak nie wyświetla błędu, to poduszki pasażera na 100% zadziałają. Owszem, zadziałają poduchy kierowcy, ale żeby zadziałały pasażera wartość opornika musi być taka jak maty, gdy ktoś na niej siedzi. Właśnie po to jest ta mata - żeby odpalać poduchy tylko gdy na miejscu jest pasażer. Ja te 220 Ohm dobrałem metodą prób i błędów i nie wiem, jaki stan maty to emuluje. Tak że trzeba by było zmierzyć sprawną matę i zamontować odpowiedni opornik - ja póki co nie mam takiej możliwości.

[Falcon40]

Wykopuje temat. Czy ktos zna poprawna wartosc oporu, jaki stawia mata gdy pasazer siedzi w fotelu?