Jakie dopuszczalne luzy belki tylnej?
Koledzy,czy belka tylna powinna być sztywna,czy powinna się trochę ruszać,gdy poruszam ją łomem?Moja chodzi góra/dół jakieś 3-4 mm.czy tak powinna się zachowywać?Bo coś nie miłosiernie mi tłucze,byłem na 2 szarpakach i żadnych luzów nie ma.Jedyne,co znalazłem,to właśnie tą belkę.
I jeszcze jedno pytanko.Czy sprawdzają się wam te tuleje z opla?
Pzdr.
Nikt nie wie? Czytałem cały rozdział n/t zawieszenia tył,ale nie ma takiej info,czy belka powinna być sztywna,czy ma mieć jakiś luz w pionie. I jak stwierdzić,że trzeba wymienić tuleje belki.
Nie wiem jak to jest z belką bo tych tulei akurat w żadnej nie musiałem robić ale na logikę. Tuleje gumowe używa się po to aby zewnętrzna tuleja stalowa osadzona w belce od wewnętrznej była izolowana gumą. Czyli zewnętrzna jest wbita w gniazdo a wewnętrzna skręcona na sztywno do ramy. Więc belka będzie się ruszać na tych tulejach w granicach podatności tej zawulkanizowanej gumy. Czy to jest 1mm czy 5 nie wiem. Ale jeżeli guma z tulei nie jest naderwana i tak pracuje a tuleje stalowe nie mają luzu ani pod śrubą ani w gnieździe to jest ok.
Nie mniej jednak 3-4mm na tulei to faktycznie zastanawiająco dużo. Musiała by być tam miękka guma.
Poczekaj, ktoś ostatnio to robiący na pewno się odezwie.
Tyle osób pisało n/t belki,że wymieniali tuleje a nikt nie umie określić,na podstawie czego wymieniali? Jak stwierdzili,że tuleje są do wymiany? Wszyscy wymieniali "profilaktycznie"?
Ja robiłem całe zawieszenie już jakiś czas temu. Też miałem wybite tuleje belki. Założyłem od opla i do tej pory wszystko jest sztywno i nic się nie rusza. Jest temat tam masz podpowiedzi co i jak.
Hej, ale kolega pyta o tulejki czy takie kwalifikują się do wymiany, śledzę temat ponieważ też mam podobnie, samochód prowadzi się dobrze i nic nie stuka.
Chodzi mi o to,na jakiej podstawie ktoś stwierdził,że jest do wymiany.Tak na oko ??.Moja belka rusza się w pionie 3-4mm.Tak ma być,czy to już kwalifikuje się do wymiany?Nikt właśnie nie pisał w temacie,że stwierdził,iż ma wybite,zerwane i ma być sztywno a jest właśnie luz. Też chcę wstawić właśnie te z opla,póka mi tył a na szarpakach zero luzu u 2 mechaników i stwierdzili,że jest cacy i mi w mózgu puka,bo na pewno nie to zawieszenie.
u Mnie belka chodziła na tulejkach góra dół i na boki.
jak ci szarpie autem na studzienkach to wymień tuleje w wahaczu miałem tak samo, na szarpakach to nie wychodzi dopiero po rozmontowaniu kiedy już nie ma tylu punktów podparcia wychodzi, że są luzy. jeśli mogę coś polecić to wyślij je do firmy ze Skórzewa Regum- mam już 100 tyś na ich gumach i zdrowo się trzyma. Oni wywalają tuleje wahliwą i wkładają od cinkasa na takiej stalowej siatce -różnica w średnicach.
Ok.Wymienię te tuleje belki oraz wahliwe z 2 stron.
Dzięki wszystkim,za wszelkie info w temacie.
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem
