Witam. Jestem tu nowy.Mam Alfinke od 2 miesięcy i ostatnio zaświecił mi sie błąd silnika na pomarańczowo obroty podczas postoju i jazdy są maksymalnie do 3tyś i wiecej nie da się,nie działa tempomat.Błąd świeci sie cały czas,po zgaszeniu silnika i odpaleniu Alfinka chodzi normalnie i tempomat tez a po chwili znów tylko do 3tyś.
Mechanik podłączył komputer i wyskoczyło coś ze czujnik pedału gazu lub coś podobnego. Ale kolega odłączył i zaślepił wężyk taki co idzie z czegos takiego obok turba az do jakiegos jakby czujnika który znajduje sie na obudowie filtra powietrza i błąd przestał świecić i wszystko bylo dobrze przez 3 tygodnie aż do dziś... Miał ktoś juz taki problem?