HSF3Design dla 166 - Uchwyt na kubek i trochę więcej
Od jakiegoś czasu pracowałem nad pewnym pomysłem. W mojej 166 brakowało mi uchwytu na kubek i miejsca gdzie można było by odłożyć telefon w trakcie jazdy. Z potrzeby, powstał pomysł. Ponieważ takowych miejsc nie ma, to trzeba takie zrobić. Przeanalizowałem kilka potencjalnych miejsc, kaseciak, wloty powietrza ale żadne nie dawały pełni możliwości które potrzebowałem. Ostatecznie wybór padł na i tak nie używaną przeze mnie popielniczkę. Dlaczego? Po pierwsze i tak z niej nie korzystam. Po drugie takie umiejscowienie uchwytu nie odwraca mojej uwagi od wnętrza i drogi. Po trzecie jeśli by coś się wylało to nie będę musiał czyścić połowy wnętrza z ICSem włącznie. I po trzecie oryginalna popielniczka ma podświetlenie.
Ale co to mi daje? A no to że jest tak już doprowadzony prąd z instalacji w łatwej użytkowej formie. Łącząc te wszystkie elementy w całość powstało to co widać poniżej.
No tak ale sam uchwyt na napój to za mało. Potrzebowałem jeszcze podstawki pod telefon.
No tak ale co z tym prądem. A no wymyśliłem sobie że przydała by się jeszcze do tego ładowarka USB. Tak więc wykorzystując już i tak doprowadzony prąd w to miejsce w podstawę uchwytu wbudowałem ładowarkę USB 1000mA. Wystarczy z gniazda żaróweczki wyjąć ją samą i wpiąć do obudowy ładowarki.
Zdjęcia samej podstawy.
Wszystko jest bardzo stabilne. Wymiana między podstawką na kom a uchwytem jest bardzo szybka. Wystarczy wysunąć do przodu. Uchwyt na kubek bez problemu mieści się w podłokietniku a podstawka pod telefon pod podłokietnik. Podstawa do tunelu mocowana jak ori popielniczka na jedną śrubkę.
Ale żeby nie było za kolorowo to są też pewne minusy. A w zasadzie jeden. Wygląd. Powyższy projekt jest użytkowym prototypem a nie gotowym elementem. Teraz jak już wiem że wszystko w nim działa jak trzeba, jest stabilne i spełnia swoją funkcje będę się starał zmienić jego formę na bardziej przystępną dla oka. Drugim mniejszym minusem jest ręczny. Fakt uchwyt trochę bardziej utrudnia korzystanie z niego. Zimą na zakrętach się nie poślizgamy z uchwytem na miejscu. Ale ponieważ ja i tak tego nie robię nie jest to dla mnie problem. Na parkingu żeby zaciągnąć ręczny wystarczy trochę bardziej niż normalnie odgiąć rękę.
To jest jeden z projektów dla 166. Pozostałe już gotowe projekty to:
- zestaw naprawczy kierunkowskazów eliminujący problem raz na zawsze.
- zestaw naprawczy klapki obiegu wew/zew. Element z rdzeniem nie do zepsucia.
- zawleczki do mocowania szyby w mechanizmie.
Pozostałe projekty wkrótce pokaże na forum bo muszę je wydrukować.
Odpowiedz z cytatem
Napisał Chyzioslaff
