Mam taki problem z moja 166 2.0 Twin Smark - od ok 2 tyg bardzo niemrawo się zbiera - wolno rozpędza, wcześniej było idealnie, teraz potrafi minąć 2-4s zanim nabierze prędkości. W miejscu na obroty wchodzi ok, jedynie na zimnym silniku oboty są nieco za duże i falują lekko, po rozgrzaniu to ustępuje. Do tego wzrosło spalanie o ok 3litry/100km. Brak mocy zbierania do odlotu potęguje się gdy jeżdzę na gazie - myślałem że coś się rozregulowało i pojechałem do gazownika. Podłączył pod kompa i wywalilo mu trochę błędów - zbyt mocno otwarte wtryskiwacze paliwa, zbyt wysokie obroty na biegu jalowym. Do tego stwierdził, że taki mały kurek od płynu chłodniczego się zapaca i tam może go ubywać (potwierdziłem). Stwierdził też że tak jakby dostawało lewego powietrza - po czym odesłał mnie do mechanika.
Jako, że już trochę słabo z kasą stoje chciałbym we własnym zakresie coś ruszyć:
- czy może być to spowodowane słabym stanem rury dolotowej do przepustnicy? taka zakrzywiona poprążkowana - już jest w stanie słabym, jak się fachowo ta częśc nazywa?
- pod grilem, po prawej stronie na samym dole znalazłem plastikową rurę która była rozłączona - czy tak powinno być? Ta rura idzie do filtra powietrza ale dalej nie mam pojęcia dokąd, po kupnie auta tak już była rozłączona, ostatnio to dopiero zauważyłem.
- jak fachowo nazywa się ten mały zaworek gumowy który się zapaca? jest on na gumowej rurze i pewnie trzeba całość wymienić? zlokaliszowany jest zaraz obok zbiornika na płyn chłodniczy po jego lewej stronie patrząc od strony silnika.
te części chaiłbym zakupić, może ktoś ma w dobrym stanie za rozsądną cene?