Witam.Mam pytanie w kwestii technicznej ,bo walczę z wibracjami w mojej Belli.Czy półoś ta lewa , co wchodzi do skrzyni podejdzie z Lanci Kappy 2.4 Jtd ? Ponieważ do Alfy ciężko cos znaleźć a do Lanci juz prędzej idzie cos trafić.
Witam.Mam pytanie w kwestii technicznej ,bo walczę z wibracjami w mojej Belli.Czy półoś ta lewa , co wchodzi do skrzyni podejdzie z Lanci Kappy 2.4 Jtd ? Ponieważ do Alfy ciężko cos znaleźć a do Lanci juz prędzej idzie cos trafić.
Nie lepiej wymienić przegub wewnętrzny? To On odpowiada za wibracje przy przyspieszeniu. Pytanie o ilość zębów w wieloklinie. Skrzynie wydają się takie same. Ale już zawieszenie inne. Ja bym sobie dał spokoj. Sporo jest jtd na części. na Alle znajdziesz bez problemu
wysłane z WC
[C
No masz racje tylko ze u mnie ewidentnie jest luz na wyjściu polosi ze skrzyni , półoś chodzi gora dol , a sam przegub nie wykazuje jakis nadmiernych luzów.Dlatego tez rozważam wymianę calej polosi.No juz dzwoniłem w kilka miejsc gdzie sa 166 na części ale w żadnej juz półosi nie mieli niestety a za nowa mi krzyknęli ponad 800 zl takze sporo.Takze bede szukal dalej , moze cos sie w koncu trafi.Ale i tak dzieki wielkie za odpowiedź
Półoś lewa i prawa są takie same, tylko ta po prawej stronie jest połączona z tzw półosią środkową. Co do samych przegubów to uważaj na te z firmy ZR (koszt 260 pln sztuka) bo luzy ma na połączeniu wieloklina większe niż stare, wysłużone ori, śruby nie pasują długością (klasa 12.9) osłony chyba tez. Półoś kupisz zamiennik za 600 pln, wiem bo kupiłem teraz obie ale nie wiem czy pasują bo aktualnie awaria w trasie, uszczelniacz półosi wylewa olej ze skrzyni nawet na postoju
Ori półoś kosztuje coś do 900 pln.
Jak masz luzy na wejściu do skrzyni to albo możesz mieć zmęczony dyfer (satelity) albo łożyska do regulacji podkładkami dystansującymi
O i to sa konkrety , dzieki wielkie za odpowiedź no właśnie o to mi chodzi ze teraz tez mnie czeka dłuższą trasa i obawiam się ze przez te luzy polosi moze mi rozwalić uszczelniacz .Jak narazie to wycieków żadnych tam nie ma, biegi wchodzą idealnie tylko te wibracje jak sie mocniej depnie na wyższych biegach.I teraz mam pytanie czy mogę tak jechac w ta trasę (ok 400 km w jedna stronę) oczywiscie delikatnie bez żadnych szaleństw? Bo teraz mam na glowie moje wesele , i dopiero tak za miesiąc mogłyby sie tym tak konkretnie zająć, bo teraz to wszystkie finanse w to idą głównie a co do tych przegubów to widzialem ze tam idą dwa rodzaje i juz sam nie wiem czy ida tam te kulkowe czy krzyżaki? bo u mnie w sklepach nie maja tych krzyżaków wgl wiec pozostaje mi tylko Internet .
W 10v jest jeden rodzaj przegubu.Ten krzyżakowy.Nic nie powinno się stać w takiej trasie.
Na lewarku i bez kanału.Tylko musisz mieć bardzo dobry imbus nasadowy 6mm.klucz 36mm do koła szczypce do segera i parę innych narzędzi.