Ja rozpoczynając tę dyskusję nie byłem świadomy że mam wyciek z węża idącego do chłodnicy oleju, niewielki ale jednak. Zmieniłem olej na Liqui Moly 10W-40 z MoS2 i gdy jego tez ubyło zajrzałem kiedyś pod autko a tam plamka. Także być może wcale tego syntetyku Selenii 10W-60 nie brał, aczkolwiek jestem na Liqui Moly i fajnie pracuje więc chyba zostanę już na tym
Kolejny doświadczalny argument za tym, że jak silnik bierze olej, to sprawy mechaniczne najpierw, a nie "leczenie olejem" . Szkoda czasu i tych kilku stów na zmiany olejów jako środek naprawczy.
Tak BTW to ten akurat LM10W40 MoS2 to taki średni dosyć. No i to nie syntetyk. Jak LM do Vki i jeśli z z jakiegoś powodu xxW40 musi być, to LM5W40 Hight Tech lub jego odpowiednik Mequin 5W40. Syntetyki, stabilne będą i trzymać parametry od wymiany do wymiany, w odróżnieniu od minerała gdzie zaraz pospadają. Choć do tego pieca (v6) to prędzej 5W50 lub właśnie 10W60 zwłaszcza na lato. Syntetyki oczywiście najlepiej.
Z tym doborem oleju nie jest prosto, ilu ludzi tyle teorii, wielu mówi że do V-ki nie powinno się zalewać olejów poniżej 10W-XX, choć sam myślę nad 5W-50, tylko chyba odwagi brakuje by zmienić, to jednak silniki które mają już ileś lat i tysięcy najechane.
Tak, wiem, nie bez powodu wątek "olej temat rzeka" jest chyba najbardziej rozbudowanym tematem na forumNapisał SHADOW73
- w sensie tym, że każdy swoje teorie ma. Choć o tej 10W-XX teorii to jeszcze nie słyszałem. Tym bardziej że instrukcja 5W jak najbardziej podaje.
Niemniej są opracowania ciut poważniejsze i uzasadnione, w odróżnieniu od guseł i przesądów opartych na "bo tak", czy "obserwacjach silnika" polegających na patrzeniu na niego. W chwili wolnego czasu warto poczytać np.:
https://www.bobistheoilguy.com/motor-oil-101/
i kolejne rozdziały i swoje wnioski powyciągać. Jak coś może szkód narobić to właśnie lepki, tracący szybo właściwości i nienajlepiej odporny na temperatury minerał. Chodzić będzie, czemu nie. Będzie chodzić jakiś czas i na nafcie z ropą naftową jak się w płukankach stosuje. Ale nie powielajmy mitów o minerałach / syntetykach i starych silnikach.
Dokładnie tak, na przyszłość zanim się ruszy temat oleju trzeba na noc podłożyć karton pod silnik i zobaczyć czy nie ma wycieku lub kropek i wtedy możemy gdybać co dalej
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem