166 3.0 v6 ZF4HP20 Tryb awaryny

[Dawid_507]

Witam mam problem ze swoją AR(166 3.0 v6 2001). Skrzynia wskakuje w tryb awaryjny(zostaje 4 bieg i wsteczny). Kiedy wsiadam do auta po dłuższym postoju jest wszystko ok, skrzynia łądnie zmienia biegi, redukcja przy kick down wchodzi równie pięknie, czar pryska po kilku kilometrach kiedy słychać głuche puknięcie i skrzynia zostaje w trybie awaryjnym. Jeśli zgasze i odpalę wtedy samchód problem znika na kilka minut po czym zwnou wraca. Nie zma znaczenia czy jeżdżę na pełnym automacie, czy na sporcie. Po podłączeniu komputere wyskoczyły błędy :
08 - Linia 1 solenoidów
0A - Linia 2 solenoidów
1F - Klakson
21 - Siłoniwk zwalniania dźwigni
06 - Kontrola załączonego przełożenia
Po sksowaniu błędów i ponowym załączeniu się skrzyni w tryb awaryjny wracają błędy
21 - Siłoniwk zwalniania dźwigni
06 - Kontrola załączonego przełożenia
Macie jakiś pomysł od czego zacząć?

[marek230482]

Na początek standardowa rada - sprawdź sterownik i okolice czy nie cieknie/poci się nagrzewnica.

[Dawid_507]

Na początek standardowa rada - sprawdź sterownik i okolice czy nie cieknie/poci się nagrzewnica.

Jak się tam dostanę? Jeżeli sterownik faktycznie bedzie zalany to jest szansa na jego uratowanie? Czy to już wróżenie ?

[marek230482]

Wróżenie. Może będziesz miał szczeście. Zdejmij osłonę tunelu w nogach.

[Dawid_507]

Wróżenie. Może będziesz miał szczeście. Zdejmij osłonę tunelu w nogach.

Jestem tam troche wilgoci, ale nie wygląda na to żeby co kolwiek się lało, na tym wężu który przechodzi nad sterownikiem było kilka kropelek wody ale wydaje mi się że się tam naturalnie skropliła, sterownik jest suchy, widać ze był już zmieniany, a na pewno wyciągany.
Dobrą drogą będzie porządne wysuszenie sterownika, założenie go owiniętego czymś żeby całkowicie wykluczyć wilgoć?

edit: poszedłem krok dalej rozebrałem sam sterownik, w środku nie ma wigloci, brak zimnych lutów, nie na 1 rzut oka nie budzi zastrzeżeń

[marek230482]

To sterownik może świrować od samej wtyczki mokrej. Przynajmniej ja tak miałem. Na pewno warto go czymś przykryć. Ale nie zawinąć! A o nagrzewnicy już myśl bo to daje pierwsze oznaki.
Odnośnie problemu ze skrzynią to kojarzę, że też krzaki lubi siać uszkodzony potencjometr na skrzyni. Spróbuj go wyczyścić/rozkręcić/sprawdzić. Poza tym przejrzyj wszystkie złącza przy okazji (łącznie ze stycznikami przy drążku). Na tym się moje pomysły "bezinwestycyjne" kończą.

[kubicze]

wyjmij sterownik i go otwórz, to podstawa

[marek230482]

Przecież to zrobił

[Dawid_507]

Sterownik, wtyczka, całą elektronika przy drążku wyczyszona. Godzine pojeździłem wszystko ok, wjechałem w błoto jedno koło straciło przyczepnośc usłyszałem głuche "puk" i skrzynia znowu w trybie awaryjnym. Jakieś dalsze pomysły? Bo żadnech mechanik nie chce nawet ze mną gadać

[czubi1981]

Sterownik, wtyczka, całą elektronika przy drążku wyczyszona. Godzine pojeździłem wszystko ok, wjechałem w błoto jedno koło straciło przyczepnośc usłyszałem głuche "puk" i skrzynia znowu w trybie awaryjnym. Jakieś dalsze pomysły? Bo żadnech mechanik nie chce nawet ze mną gadać

Prawdopodobnie wiesza Ci się któryś z elektrozaworów sterujących na kasecie skrzyni .
Ale diagnozy na odległość to wróżenie z fusów nie mniej jednak jak pamiętam dojście do kasety jest bez zwalania skrzyni po wyciągnięciu filtra powietrza .
Więc warto by sprawdzić albo podmienić nawet bez wpuszczania się w większe koszty .