Siema,
Mam problem ze 166 2.4 (140). Bella przez ostatnie 5 lat śmigała niezawodnie aż do dzisiaj. Problem polega na tym że [notranslate]Alfa[/notranslate] gaśnie podczas jazdy i postoju czasami też. Do sedna. Bella gaśnie tylko jak ma 90 stopni, nieraz po 5 minutach jazdy na rozgrzanym silniku a nieraz po 10-15. Styl jazdy nie ma znaczenia gaśnie zarówno przy spokojnej jak i łagodnej jeździe. Chwile postoi, 5-10 minut i odpala i można dalej przez chwilę jechać. Zaraz po zgasnieciu można kręcić do bólu a i tak nie odpali. Musi odstac dosłownie 5-10 minut i dalej można jechać bo odpali bez problemu. Na zimnym silniku zawsze odpala. Nadmienię tylko że EGR wyczyszczony, filtr paliwa nowy, paliwo zawsze to samo zatankowane czyli Verva ON z tej samej stacji co zawsze więc jestem pewien że to nie wina paliwa.
Jak myślicie? Gdzie szukać przyczyny ? Układ wtryskowy czy bardziej coś z elektryka ?
Wysłane z mojego HTC U Play przy użyciu Tapatalka