Witam, odkąd kupiłem alfe mam bardzo niską temperature. Niestety nie zauważyłem tego przy zakupie.
Alfa po "nagrzaniu" utrzymuje na wskazówce temperature koło 55 stopni.
Zgodnie z radami na forum kupiłem kabel diagnostyczny by sprawdzić czy to błędne wskazania czy rzeczywiście silnik ma tak niską temperaturę.
Okazało się, że podczas jazdy temperatura nie przekracza 58 stopni, na postoju max 60. Aktualnie też nie działa nawiew [to zabawa na cieplejszy weekend] więc nie ma możliwości "zabierania ciepła".
Tu moje pytanie... czy to objawy termostatu? Zastanawiam się bo jeśli silnik się nie nagrzewa to nie ma możliwości otwarcia. Jest możliwość sprawdzić bez wyciągania termostatu? Drugie pytanie moje czy dużo zabawy jest przy wymianie