Panowie, biednemu to zawsze wiatr w oczy
Moja alfa spłonęła, a właściwie spłonął środek, ratowanie tego raczej nieopłacalne.
Ból jest o tyle większy że niecały rok temu silnik przeszedł kapitalkę po zerwaniu paska rozrządu, jest myśl znalezienia sprawnej 166 z tym samym ale uszkodzonym silnikiem i przekładka.
I nawet taką znalazłem, tyle że;
Moja to '99, cf2, a ta znaleziona to cf3 '01.
Blok, głowica, wszystko w obu wersjach jest takie samo? Bo poza innym kolektorem ssącym i odmą, komputerem w komorze silnika, większą ilością sond i katami na kolektorach i oczywiście mocą nie mam pojęcia czym różniły się te silniki.
Ewentualnie, gdyby ktoś coś, wiedział o jakiejś 166 z uszkodzonym silnikiem w dobrych pieniądzach, może dać znać.