Wyjąca skrzynia 4HP20

[rafik.]

W mojej 166 3.0 dwa tygodnie temu podczas jazdy zaczęło coś wyć. Pierwsza myśl rolka osprzętu ale wszystko nowe, druga to wspomaganie ale i tu po regeneracji wszystko. Dopiero migająca kontrolka skrzyni rozwiała wątpliwość. Zjechałem na pobocze, zaparkowałem i z buta do domu po kompa.
Po podłączeniu kompa zero błędów na skrzyni. Po odpaleniu cisza więc jazda do domu bo zostały 2-3km. Niestety pod samym domem ponownie zaczęła wyć i przeszłą na 3 bieg.Więc znowu zjechałem pod komp i dalej zero błędów.


Komputer skrzyni zero błędów.
Skrzynia wyje gdy olej osiągnie lekko ponad 40'.
Wyje wraz ze wzrostem obrotów silnika - dźwięk jak zepsuta pompa wspomagania.
Biegi wszystkie wskakują choć szarpie przy przełączanie N -> D -> R.


Jakieś pomysły z waszej strony? może ktoś miał taki problem?
Ja wstępnie stawiam na pompę oleju w skrzyni.

[danus77]

A sprawdzałeś poziom i stan oleju w skrzyni ?

[rafik.]

Szczerze jeszcze tam nie zaglądałem ze względu na mega brak czasu.

Ale tak myśląc logicznie to przy braku oleju wyła by nawet przy zimnym oleju. A w tym wypadku po nagrzaniu.


Wysłane z mojego MI 5 przy użyciu Tapatalka

[Themark]

Zawór SLT nie trzyma ciśnienia i wraz ze wzrostem temperatury może być słyszalne takie wycie. Zobacz, czy wraz ze wzrostem tego "wycia" skrzynia inaczej nie zmienia biegów, czy nie szarpnie, czy nie przeciąga. Jak już podłączasz kompa pod skrzynię to wyświetl sobie temperaturę oleju i ciśnienie na zaworach. Wszystko będziesz wiedział

[rafik.]

No dobra to jutro odpalę i podłącze kompa. Sprawdzę temperature oleju i te ciśnienia na elektrozaworach. Sam jestem ciekaw co nie halo.

Wysłane z mojego MI 5 przy użyciu Tapatalka

[Themark]

Sprawdź to co napisałem. Ale jak Danus pisał, koniecznie sprawdź najpierw poziom oleju.

[tomaz]

Ja wstępnie stawiam na pompę oleju w skrzyni.

Po objawach temperaturowych też bym tak myślał... tym bardziej, że w mojej to samo robiłem (w sensie te pompy się wyrabiają i zużywają). Niestety nie potwierdzę objawów "wycia", bo u mnie tego nie było. Pompę robiłem, bo skrzynia była na wierzchu i pompa okazała się być już w słabym stanie (ten wałek, nie znam szczegółów, ale coś było dorabiane na tą okazję). Ze zużywających się elementów to jeszcze na pewno konwerter. Regenerowałem już chyba dwa (w dwóch alfach).

[rafik.]

Po objawach temperaturowych też bym tak myślał... tym bardziej, że w mojej to samo robiłem (w sensie te pompy się wyrabiają i zużywają). Niestety nie potwierdzę objawów "wycia", bo u mnie tego nie było. Pompę robiłem, bo skrzynia była na wierzchu i pompa okazała się być już w słabym stanie (ten wałek, nie znam szczegółów, ale coś było dorabiane na tą okazję). Ze zużywających się elementów to jeszcze na pewno konwerter. Regenerowałem już chyba dwa (w dwóch alfach).

Tomaz a gdzie oddawałeś do regeneracji i jakie mniej więcej koszta?

Wysłane z mojego MI 5 przy użyciu Tapatalka

[tomaz]

Tomaz a gdzie oddawałeś do regeneracji i jakie mniej więcej koszta?

Wysłane z mojego MI 5 przy użyciu Tapatalka

Auto-Mat Sentyrz w Krakowie, dobrze robią, wysyłkowo, zero problemów. Z wysyłką wychodziło ok. 650zł. Akcja jest bardzo szybka, bo jak do nich dojdzie twój konwerter, to oni od razu odsyłają swój już zregenerowany.

[rafik.]

Nie mogłem dziś dostać się do przelewowego więc zaryzykowałem i wlałem 0,7l płynu LT71141. Efekt taki na początku nastała cisza więc przejechałem się z 600m. Niestety nadal zaczęło wyć ale o wiele mniej i wydaje mi się że o wiele wolniej skrzynia nabiera temperaturę. Więcej płynu nie chcę wlewać niemając dostępu do przelewowego a zdaje mi się że trzeba ściągnąć koło.
[MENTION=39569]Themark[/MENTION]
Co do ciśnienia. Włączyłem FES'a i tam niema nic o zaworach. Jedynie regulatory ciśnienia a ich wartości podane są w mA.