Bierz śmiało i się nie przejmuj testowałem dwa komplety hidow i w żadnych nie wywalalo mi błędu zarowki więc to pic na allegro że mają canbus,
Bierz śmiało i się nie przejmuj testowałem dwa komplety hidow i w żadnych nie wywalalo mi błędu zarowki więc to pic na allegro że mają canbus,
W przedniej lampie błąd wywala chyba tylko postojówka...HIDy są spoko jeśli zależy Ci na własnym i czyimś bezpieczeństwie...dużo więcej światła od zwykłej h7Ja mam jasność 4800K...są to białe światła...
Kupione - założone. Jasność 4300, robi robotę. Polecam, Iza Małysz
Proszę nie używaj takich sformułowań ponieważ ilość lumenów nie jest wyznacznikiem bezpieczeństwa. W dodatku przeróbka tego typu przeprowadzona nieumiejętne jest właśnie zagrożeniem bezpieczeństwa na drodze. Sugerujesz, że to jest jedyne słuszne źródło światła a to nie prawdaNapisał ArtoKucior
Wiesz Marek...gdy kupiłem swoją pierwszą 166 10 lat temu, zwykłe h7 to była tragedia żeby cokolwiek zobaczyć na drodze...przerobiłem temat od najtańszych za 5zł do droższych 130zł za komplet. I w pełni zadowolony byłem gdy założyłem chińskie ksenony, wreszcie coś widziałem przed autem. Nie rozumiem, dlaczego to może być niebezpieczne na drodze? Przecież im więcej widzisz tym szybciej reagujesz na sytuację i prędzej w coś lub w kogoś nie uderzysz...jakby nie było to są same plusy. Po drugie jak robisz światła to i je regulujesz po robocie żeby nie oślepiać...świetnie się sprawdza soczewka w tym bo jest bardzo wyraźna granica światłocienia.(Dodam że w międzyczasie musiałem wymienić lampę, kupiłem nową fabrycznie i na niej również oceniałem jakość oświetlenia oczywiście na plus dla chińczyka). Po trzecie jak taki żarnik się kończy to zmienia kolor i coraz słabiej świeci...ale świeci a nie jak zwykła żarówa...pyk i niema światła. Jadący z na przeciwka nadal Cię wtedy widzą. Kolejny plus...Proszę nie używaj takich sformułowań ponieważ ilość lumenów nie jest wyznacznikiem bezpieczeństwa. W dodatku przeróbka tego typu przeprowadzona nieumiejętne jest właśnie zagrożeniem bezpieczeństwa na drodze. Sugerujesz, że to jest jedyne słuszne źródło światła a to nie prawda
Kończąc moje wypociny
- - - Updated - - -
Widzisz. A ja pierwsze lampy zregenerowałem i rozwiązałem wszystkie problemy z jakimi Ty się od dziesięciu lat borykasz
Pamiętaj że zamontowanie hida nie zwiększa Ci zasięgu ani oświetlonego pola. To jest dokładnie to samo tylko z większym natężeniem światła. To jak to zwiększa Twoje bezpieczeństwo? Że żaby przechodzące przez drogę widzisz dokładniej? W uniknięciu czołówki, ominięciu pieszego albo nie wypadnięciu z zakrętu to Ci nie pomoże. Przecież skoro oświetlony obszar jest cały czas taki sam to nie pisz mi że przy H7 pieszego nie widzisz a przy hidzie go zobaczysz.
Wiesz ja tego nie neguję, że źródło wyładowcze ma dwukrotnie większe natężenie światła. Nie neguję też polepszania światła choć jest to mocnym nagięciem przepisów. Ale z tym bezpieczeństwem to tak brzmi trochę jakbyś przekonywał, że tylne światła ledowe dają Ci większe bezpieczeństwo bo lepiej Cię widać.....
Hasła bezpieczeństwo się używa gdy to realnie ma nie niego wpływ. Opony, hamulce itp. A nie widzimisię kierowcy. Gdyby ksenon był bezpieczny a żarówki nie to uwierz, że produkowano by tylko auta z ksenonami bo H7 by nie dostały homologacji. Światła o większym natężeniu to jak folow my home. Bajer za który się dopłaca żeby mieć fajniejsze auto ale to nie kryterium bezpieczeństwa.
P.S. Cieszy mnie to że chociaż używasz hidów z głową - bo zakładam, że masz pojęcie o ustawieniu i eksploatacji.
Wiadomo że światła trzeba ustawić...raz że sam to robię na ścianie, dwa że potwierdzam takie moje ustawienie na SKP. Co do długości świecenia to stety albo niestety ale się mylisz...po założeniu HIDów zasięg oświetlonej drogi widzialnej zza kierownicy zwiększyła się prawie dwukrotnie. Dlatego mówię o bezpieczeństwie bo gdy w nocy pewną drogą na zwykłych h7 bałem się jechać szybciej niż 70km/h tak po założeniu hidów ta granica w tych samych warunkach doszła do 130km/h. Oczywiście wtedy gdy to pierwszy raz robiłem...nie wspomnę już że wyższa temperatura pracy w lampie po zwykłych h7 to szybsze zużycie odbłyśników...Teraz już nie wiem jak to świeci bo raz że żona tym autem jeździ a dwa każde moje kolejne auto miało i ma seryjne oryginalne oświetlenie bixenonowe.Widzisz. A ja pierwsze lampy zregenerowałem i rozwiązałem wszystkie problemy z jakimi Ty się od dziesięciu lat borykasz
Pamiętaj że zamontowanie hida nie zwiększa Ci zasięgu ani oświetlonego pola. To jest dokładnie to samo tylko z większym natężeniem światła. To jak to zwiększa Twoje bezpieczeństwo? Że żaby przechodzące przez drogę widzisz dokładniej? W uniknięciu czołówki, ominięciu pieszego albo nie wypadnięciu z zakrętu to Ci nie pomoże. Przecież skoro oświetlony obszar jest cały czas taki sam to nie pisz mi że przy H7 pieszego nie widzisz a przy hidzie go zobaczysz.
Wiesz ja tego nie neguję, że źródło wyładowcze ma dwukrotnie większe natężenie światła. Nie neguję też polepszania światła choć jest to mocnym nagięciem przepisów. Ale z tym bezpieczeństwem to tak brzmi trochę jakbyś przekonywał, że tylne światła ledowe dają Ci większe bezpieczeństwo bo lepiej Cię widać.....
Hasła bezpieczeństwo się używa gdy to realnie ma nie niego wpływ. Opony, hamulce itp. A nie widzimisię kierowcy. Gdyby ksenon był bezpieczny a żarówki nie to uwierz, że produkowano by tylko auta z ksenonami bo H7 by nie dostały homologacji. Światła o większym natężeniu to jak folow my home. Bajer za który się dopłaca żeby mieć fajniejsze auto ale to nie kryterium bezpieczeństwa.
P.S. Cieszy mnie to że chociaż używasz hidów z głową - bo zakładam, że masz pojęcie o ustawieniu i eksploatacji.
To rzeczywiście zwiększyło się bezpieczeństwo skoro jeździsz dwa razy szybciej po ciemku...
Wysłane z mojego moto g(6) przy użyciu Tapatalka
Zdumiewające jak próbujesz zmienić fizykę. To jest niemożliwe. Ponieważ to jak daleko świecą światła określa ustawienie lamp i przysłona. A nie ma możliwości fizycznej żebyś włożył tam coś co świeciłoby dalej.
- - - Updated - - -
Jedynie to jest racją w tym co piszesz. Nie mniej jednak nawet po regeneracji odbłyśniki H7 mają bardzo dużą żywotność. Pierwsze oznaki zużycia pojawiają się po ponad 50kkm a osłabienie światła pojawia się dopiero po kolejnych kilkudziesięciu tysiącach kilometrów.
To ja dorzucę swoje 3 grosze xenon daje więcej światła napewno ale ja od mniej więcej roku jeżdżę na nim i zauważyłem że spada jakoś świecenia więc moim zdaniem odblysniki szybciej się kończą, czy świeca dalej niż seria napewno. Uważam że taki zestaw może poprawić bezpieczeństwo dając więcej światła ale marek ma rację że chyba najpierw wypadałoby zająć się regeneracja lamp a dopiero potem można oceniać jak świeca h7 względem hid na zregenerowanych lampach sam jestem ciekaw efektu?
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem
