Witam planuje wymienić drążek stabilizatora w AR 166 2.4 jtd czy jest to możliwe bez opuszczania sanek jak ma to miejsce w AR 156 ? Czy wystarczy wysunąć go do boku bądź pod auto.
Witam planuje wymienić drążek stabilizatora w AR 166 2.4 jtd czy jest to możliwe bez opuszczania sanek jak ma to miejsce w AR 156 ? Czy wystarczy wysunąć go do boku bądź pod auto.
Jeżeli chodzi o przód,to nie wysuniesz go ani do boku,ani do dołu/góry.niestety.
Czyli w trzecch slowach-sanki w dół? A co z tylem? bez luzowania belki da sie stabilizator wyjąć a jeszcze lepiej- czy gumy stabizatora z tylu sie rozchyla zeby wcisnac je na drazek czy nasuwa? W sumie to tych gumek nigdy jeszcze nie zmienialem a mam akurat komplet nowy i profilaktycznie juz bym sobie je razem z lacznikami zmienil, bo dostep do tylnych gum i mocowan banalnie prosty.
Wysłane z mojego SLA-L22 przy użyciu Tapatalka
Kiedyś został mi przedni w dobrym stanie stab i sobie go poczyściłem,pomalowałem aby wyjąć stary i założyć nowy.niestety poległem na wysunięciu go z budy i założyłem tylko nowe gumy.Nie przygladałem się jak go wyjąć.Odnośnie tyłu,to nie wiem.Ja wolę zdjąć belkę,co zajmuje chwilę i mieć wszystko na wierzchu.Myślę,że gdy ją spuścisz z amorków i tych 4 śrub od belki,to będziesz miał dostęp,bo z jednej strony do swobodnej roboty przeszkadza zbiornik paliwa.