Kup silikonowe węże zbrojone i zacisnij szerokimi opaskami , ja walczyłem z tym w lancii k 2,4 JTD, mało która firma ma wysokiej jakości węże do tego odporne na ciśnienie, olej i temperaturę.
Kup silikonowe węże zbrojone i zacisnij szerokimi opaskami , ja walczyłem z tym w lancii k 2,4 JTD, mało która firma ma wysokiej jakości węże do tego odporne na ciśnienie, olej i temperaturę.
Z tym zakuwanie miał być hit, a szału nie ma. Ja te węże wymieniałem kilka lat temu, ale kupiłem ori. Kilka lat powinno jeszcze wytrzymać. Jak ktoś robi sam to można je samemu zrobić, jeśli warsztat to kupić nowe.
mądrze prawisz. Pamiętam jaki miał byc to hit i o mało sam nie zakułem swoich. Dzieki B do 10V przewody mozną kupic w miare normalnych pieniądzach is ie pojawiły na allegro. z 20V jest lipa a przewody są kur..sko drogie o czym viader pisał...
Z ta samodzielną robota to jest tez zagwozdka bo o ile można samemu drutowac przy przewodach od wspomagania ( co sam mam u siebie zrobione i działa) to już z olejem silnikowym nei ma żartów. Niech Ci to puści na autostradzie i niech olej wyleci... Turbo, silnik. Stawka jest dosc wysoka Ktoś tu nawet polecał jakieś opaski zaciskowe i szylikon i że "powinno" wytrzymać" . Chyba najrozsądniej albo to robić w zakładach albo kupować ori... Samemu to nigdy nic nie wiadomo. Bo o ile jak Ci samoróbka puści przy oleju od wspomagania to pół biedy i odrazu zauważysz brak oliwy to z silnikowym jest grubiej... Ale jak ktos ma jaja ze stali to czemu nie
[C
Dlatego ja odżałowałem jednak na ori. Pierwsze przecież wytrzymały te 15 lat...
Wysłane z mojego moto g(6) przy użyciu Tapatalka