Witam! Jestem nowym forumowiczem (więc za wszelkie gafy z góry sory), ale w jednej kwestii nie jestem już nowicjuszem: mianowicie mam na myśli staż w posiadaniu Alfa Romeo. Od 6-ciu lat pomykam moją 156 V6 i szczerze mówiąc już poważnie myślałem o zmianie na "coś innego", kiedy to coś się wydarzyło...mianowicie urwał się jeden taki sobie niepozorny "zębaty" paseczek...No i tak miałem do wyboru: albo pchnąć ją za parę groszy, albo...i w ten oto sposób moja "Miećka" przeżywa trzecią młodość (drugą przeżywała 6 lat temu). W tym momencie jestem na etapie (od zeszłego piątku) montażu nowego serducha , oczywiście nie mogło być inaczej - o poj. 2959 ccm. Skoro mam wydać tyle kasiory tylko po to aby auto jeździło tak jak jeździło (ojj brakowało już mocy...), to musiałem znaleźć jakiś sensowniejszy motyw i właśnie swap to coś co mnie zmotywowało do otwarcia portfela. Oki Tyle tytułem przedstawienia się
Ale do rzeczy...
Jak już wspomniałem od piątku moja maszyna jest w warsztacie (przekładka) i tu oczywiście dopiero wychodzi cała prawda...nie będę wymieniać części, które są do wymiany, jedynie tą istotną, której dotyczy temat...
Chodzi o katalizator, który sie "rozsypał". Zwracam sie do Ciebie (oraz wszystkich chętnych przyjść z pomocą) z prośbą o opinię, gdyż widzę, że orientujesz się w temacie. Nie chcę tuningować mojego wydechu, ani poprawiać osiągów, chcę mieć wydech taki jaki moja alfa dostała w fabryce.
Tak więc zależy mi na jak najkulturalniejszej (cichej) pracy wydechu. Strumienice, rurki i uniwersalne katy odrzucam (zresztą też mnie przestrzegano, że nie spełnią roli). Mam do Ciebie pytanie, czy myślisz, że taki kat dedykowany do TS http://moto.allegro.pl/item991186081...9_2_4_kat.html może spełnić swoje zadanie? Zamienników do V6 nie ma, a ten wg mojego rozumowania może się nadawać (posiada, przynajmniej na pierwszy rzut oka, podobne wymiary, no i...komorę rozprężną) Wydaje mi się to o tyle logiczne, gdyż obaj posiadamy V6 od 166, gdzie wydech jest zupełnie inny i kłopotów nie ma (tzn. nie wiem czy u mnie jeszcze nie ma..).Oczywiście biorę pod uwagę drobne przeróbki mające na celu dopasować go do pozostałych elementów wydechu, ale istotne dla mnie jest to czy nie zakłuci on pracy silnika? A może inna alternatywa: http://moto.allegro.pl/item100017519...romeo_jtd.html od diesla (wygląda niemal identycznie)?
Oczywiście od jutra zaczynam gromadzić informacje m.in. od sprzedawców tych katów, ale opinia kogoś kto lubi takie tematy mile widziana!!
Z góry dzieki!
pozdro
również grzesiek![]()