nie chodziło mi w ogóle sterowanie zmienna geometrią (2,4JTD) w związku z czym mechanik wyjął turbine z myślą że trzeba wyczyścić łopatki te od zmiennej geometri bo pewnie są zapieczone (podobno dość często się to zdarza w tych turbinach) ale po demontażu okazało się że ruszają się lekko więc sprawdziliśmy ten bączek (siłownik) co tym steruje i też nic złego nie widać, przewód od bączka do sprężarki też szczelny
ma ktoś może jakiś pomysł co to może być? dodam tylko że mam ten starszy typ sterowania zmienną geometrią tylko za pomocą siłownika który dostaje nadciśnienie prosto ze sprężarki