Doprowadzanie mojej Belli do stanu Perfect ciąg dalszy...
(166 JTD 2000r)
No więc auto już 2 tygodnie stoi w garażu i wszystko co zużyte jest wymieniane (we własnym zakresie). Między innymi dzięki temu mamy tutorial wymiany tulejek zwrotnic w "zrób to sam". Ale ja nie o tym....
Sprawa pilna i proszę o informację od osób zorientowanych.
Jutro chciałbym autem wyjechać już z garażu ale utknąłem przed chwilą z niby prostą rzeczą.
Wymienić chcę łączniki stabilizatora przedniego wraz z jego gumami.
Sęk w tym, że ta "objemka" trzymająca gumę stabilizatora tak się zapiekła, że muszę wyjąć cały stabilizator z samochodu, żeby to powymieniać. I teraz pytanie.
Auto ma zdjęte dwa przednie koła. Stoi na podpórkach. Jeśli odkręce łączniki stabilizatora i gniazda z gumami stabilizatora to uda mi się go wyjąć na zewnątrz?????
Czy trzeba coś jeszcze rozkręcać żeby stabilizator wyjąć???
Chyba, że macie inne pomysły na wymianę tych gum ale objemka trzymająca gumę za cholerę nie chce się rozpołowić....