Przegub wewnętrzny

[Stanley]

Jestem po powrocie z Włoch w sumie 2,5 tys km. Mam pytanie czy ktoś miał taki objaw. podczas gdy auto jest dociskane do podłoża (w czasie jazdy) jest możliwe aby koła ocierały o nadkola (mam założone 17/225/45) . Taki właśnie efekt jest odczuwalny podczas takich dociśnięć do podłoża. Sytuacja jest taka sama jak auto jest obładowane i jak jest puste. Przyszło mi na myśl , że może to być np. przegub wewnętrzny . Bo coś nie chce mi się wierzyć aby to było faktycznie obcieranie koła o nadkole, tym bardziej , że jest to nadkole miękkie i pewnie naddało by się na tyle , że nie było by w ogóle czuć tego zjawiska. Więc jeżeli nie nadkole i nie przegub wewnętrzny to co ?

[Masa625]

Przegub wewnętrzny raczej nie ma nic wspólnego z ocieraniem koła o nadkole, jeżeli byłby zużyty to podczas szybszej jazdy czuł byś drgania na kierownicy ew, widoczny byłby wyciek , ja obstawiam, że to mogą by zużyte spręzyny...

[Stanley]

A zatem jak zużyte sprężyny to powinienem zobaczyć gdzieś na nadkolach ślady otarć?

[Masa625]

Musisz popatrzec w nadkola, jeżeli coś ewidentnie obciera to na pewno bedziesz widział przetarcia... Gdzieś kiedys przeczytałem , że wielowahaczowe zawieszenie z multilinkiem ktore stosowali w 166 , często jeżdzone na pelnym obciazeniu oi katowane na dziurach dosc czesto sie " rozkracza" wyglada to cos w tym stylu patrzac na koła /-\..musisz poszukac postów dot zawieszenia... ew wejdz na alfaclub.pl