Panowie mam taki problem od jakiegos czasu sinik pracuje dziwnie. na zimnym chodzi prawie okej , ale bez rewelacji a jak się rozgrzeje to juz kaplica, strzela w wydech albo gdzies tam obroty silnika skaczą tak jak by miał zgasnąc a na obrotomierzu nic nie widac. jest tez cholerny brak mocy jak by mu ze 100koni zabrało. wciskam gaz do spodu, a tu łapie zamułe i w ogole strzela tez cos przy dodawaniu gazu na postoju. nie wiem co jest grane .... pomocy plisss