chciałem się dobrać do sprzęgiełka alternatora a tu koło pasowe pasowe się urwało
Alfa Romeo - "bez serca bylibyśmy jedynie maszynami"
Haha racja nawet już wymieniłem samo sprzęgiełko i nareszcie ta uspokajająca cisza miałem trochę zabawy z odkręceniem tulejki która została na wałku alternatora ale się udało jedyny problem pozostał taki że będę przymierał głodem do końca miesiąca a co do pytania czy lepiej wymienić cały alternator czy same sprzęgiełko to proponował bym wymienić cały jeżeli samochód ma znaczny przebieg uzasadniam swoje zdanie przez fakt o cenę części do mojego kupiłem sprzęgiełko za 180zł niemieckie INA a cały alternator można kupić od 240zł w wersji do 2000r a za 120A ze sprzęgiłekiem taki jak u mnie kosztuje ok 350zł wydaje mi się że to przyzwoita cena jak za fakt że z ładowaniem nie będzie problemu praktycznie do dożywocia samochodu.