Weźmy sobie poprawkę że wielu ludzi nie wie co to jest naciąg i/albo tego nie widzi mam w pracy kumpla co jeździ z 8 lat pastuchem z felgami 17"x8" z oponą 215 i on był święcie przekonany że to idealny rozmiar, że nie ma naciągu. Prawie oczy mi wydrapał jak chciałem go oświecić. Mało to. Jak zeszliśmy do auta i mu tłumaczyłem to nic nie dawało! Dopiero jak zmieniał opony na lato (to było z początkiem roku) i kupił 225 to ze spuszczoną głową przyznał że dopiero teraz wie o co mi chodziło. I już bez sporów przyznał że nawet te 225 na 8" widać że jest lekko naciągnięte (porównał tą samą oponę na mojej 17"x7,5"). Teraz żałuje że nie kupił szerszych.