Witam
Ostatnio zauważyłem pewien bardzo irytujący problem, temperatura silnika po uruchomieniu oscyluje w granicach 90 - 100°C, po krótkiej jeździe na niskim biegu wskazówka wędruje wyżej, osiągając czasem maksymalną wartość. Praktycznie za każdym razem zaglądam pod maskę i nic nie wskazuje na to żeby silnik się gotował, czasem przy temp 100°C i więcej nie kręci się wentylator albo włącza się na bardzo krótko. Pól roku temu wymieniona została chłodnica, nagrzewnica i nie ma żadnych ubytków płynu chłodniczego. Termostat sprawny, ogrzewanie w kabinie działa jak powinno, pomyślałem więc że przekłamuje czujnik temp ale po wymianie bez zmian. Krótko mówiąc wskazówka pokazuje prawie 130°C zaglądam pod maskę a tam normalna praca silnika, nic się gotuje, co ciekawe przy tak wysokiej temp gaszę silnik i ponownie uruchamiam a wskazówka pokazuje około 90°C i jest tak przez dłuższą chwilę. Powoli kończą mi się pomysły, proszę o rade.