Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 16

Temat: [166] Klątwa?

  1. #1
    dasintra
    Gość

    Domyślnie [166] Klątwa?

    Nie minął nawet miesiąc od czasu gdy po raz ostatni się na forum wpisywałem w sprawie swojej Alfy. Dokładnie w Wigilię padło mi sprzęgło, którego naprawa kosztowała w ASO około 500PLN (wysprzęglik). Nie dosyć, że musiałem wydać kasę, to jeszcze konieczne stało się wyszukanie wśród moich znajomych kogoś, kto miałby linę holowniczą i.... hak, który wbrew pozorom występuje dość sporadycznie wśród większości współczesnych aut. W końcu trafiłem jednak na Volvo, które mogło stać się holownikiem.
    W każdym razie dzisiaj stało się coś, co sprawiło że miałem wyraz twarzy jak ta postać z obrazu Muncha "Krzyk". Otóż około 10 rano ładowałem sobie zakupy pod poznańskim Selgrosem. Gdy zbliżałem się już do końca, usłyszałem "pufff", przypominające nieco pękający balonik. Trochę się wzdrgnąłem, bo nie codziennie słyszy się podobne dźwięki. W każdym razie niecała minutę później zamykam tylką klapę .......... i nie mogę uwierzyć w to co widzę. Otóż moja tylna szyba właściwie nie istnieje. To znaczy niby jest, ale na dokładnie całej swej powierzchni wygląda jak pajęczyna. To "pufff" o którym pisałem, to właśnie była moja szyba. Oczywiście jej wygląd nie dawał najmniejszych złudzeń co do tego, że za kilka minut cała się rozpadnie, a właściwie wpadnie do środka. Tak zresztą stało się gdy tylko trzasnąłem lekko drzwiami podczas wsiadania. Zanim dotarłem do domu (jakieś 4-5 kilometrów) z szyby zostało jakieś 30%.
    Słowo daję, że nie wiem co się z Bellą dzieje. W kwietniu miałem problemy z płynem hamulcowym po wizycie w jednym z warsztatów (pisałem o tym na forum), latem zaczęły się wycieki oleju, których nikt nie może namierzyć lub zidentyfikować (nawet w ASO twierdzą że trzeba wyciągnąć cały silnik), w święta wspomniane sprzęgło padło, a teraz szyba. WTF?


    P.S Później postaram się wstawić zdjęcia, bowiem muszę przejść się do garażu i oczyścić wnętrze Belli z tylnej szyby. Ostrzegam jednak, że jest to widok baaaardzo przygnębiający

    Punkt 16 regulaminu brzmi:
    Pisząc o konkretnym modelu, w forach technicznych używaj prefixów przed pytaniem np. [166] Jak wymienić olej?
    Ostrzeżenie: 1-3 pktwiecie może ile w aso kosztuja np takie od GTA?
    MODERATOR

  2. #2
    Redaktor naczelny Romeo Avatar fiergloo
    Dołączył
    09 2006
    Mieszka w
    Wrocław
    Auto
    Alfa Romeo 166 2.5 V6 24v FL/ Alfa Romeo 159 TBi
    Postów
    2,660

    Domyślnie

    Co do szyby- musiałeś miec auto po wypadku, albo dachowaniu lub coś w ten deseń. Bo jak od trzaśnięcia drzwami wywaliło szybę to musiały przez nią niezłe naprężenia przechodzic.
    http://fiergloo.blogspot.com lub http://fiergloo.pl/ - moje spojrzenie na motoryzację
    2007-2008: Alfa Romeo 164 3.0 V6 12v
    2008-2018: Alfa Romeo 164 3.0 V6 12v Automat
    2014-....: Alfa Romeo 166 2.5 V6 24v FL
    2018-2021: Lancia Kappa 2.4 JTD 10v
    2021-....: Alfa Romeo 159 1750TBi

  3. #3
    dasintra
    Gość

    Domyślnie

    Yyyyy..... to raczej nie możliwe. Auto jest u mnie w rodzinie od samego początku. Nigdy (odpukać w niemalowane) nie brało udziału w żadnym wypadku, dachowaniu lub nawet większej kolizji. Jedynie raz dostała w tył, ale bardzo lekko - nie była nawet wgniecona, jeno podrapana, aczkolwiek zażądałem wymiany tylnego zderzaka - skoro koleś który jechał za mną gadał przez komórę zamiast patrzeć przed siebie, to niech teraz płaci.
    W każdym razie jestem dość mocno załamany tym, co się z Alfą dziać zaczyna. Nigdy nie sprawiała żadnych problemów, a teraz ...... no cóż, sami widzicie.

    Aha, i nie było żadnego trzaśnięcia drzwiami. Szyba pękła na całej powierzchni bez żadnego wpływu z zewnątrz! Ładowałem siaty do bagażnika i gdy podnosiłem ostatnią z koszyka ........ "pufff". Gdy już pękła, nie miałem wątpliwości, że najmniejszy nawet wstrząs spowoduje iż wpadnie ona do środka (co zresztą się stało).

  4. #4
    Użytkownik Quadrifoglio Verde Avatar Maciek-156
    Dołączył
    05 2007
    Mieszka w
    Warszawa
    Auto
    AR Stelvio 2.0 Turbo 280KM Veloce 2021
    Postów
    8,597

    Domyślnie

    Jedyne co mi się nasuwa - to to że jest to egzemplarz powypadkowy w którym uwolniły się naprężenia w nadwoziu, ale jaki piszesz że bezwypadkowa to może coś miałeś na klapie (grudę śniegu) i przyłożyłes nią w szybę?
    AR Stelvio 2.0 Turbo 280KM Veloce 2021
    Jeep Cherokee 2.0 MJD A9 LIMITED 2014
    Giulietta 1,4TB MA Distinctive 2010
    AR156 1.9 16v JTD M-jet 2004
    AR156 1.6TS 2000
    Wcześniej 7 włoskich aut F (126, 127, UNO DS, TIPO, PUNTO, BRAVA, MAREA)

  5. #5
    dasintra
    Gość

    Domyślnie

    To też nie gruda śniegu. Auto trzymam w garażu, zatem nie śniegu na klapie nie miałem, tym bardziej iż w Poznaniu śnieg nie padał od dłuższego czasu. Ale...... hmmm..... w drodze do sklepu skorzystałem z zestawu klimatyzacja + ogrzewanie tylnej szyby (było dość zimno gdy do auta wsiadałem, dokładnie '-2' wskazywał komputer w garażu i '-6' na drodze). W każdym razie być może na szybie osadziła się para wodna, która następnie zamarzła. Szyba się "ściągnęła" i puff... Ale niestety nie wiem, czy to prawdopodobne

  6. #6
    Użytkownik Ogier Avatar rekwir
    Dołączył
    04 2008
    Mieszka w
    Myszków
    Auto
    Alfa Romeo 166
    Postów
    192

    Domyślnie

    ja w polonezie miałem sytuacje jak włączyłem ogrzewanie tylnej szyby zrobiła się pajęczynka było jakieś zwarcie może i to samo było u ciebie
    Amor patriae nostra lex
    Była 155 1,8 TS
    Była 156 SW 1,8 TS
    Jest 166 2,0 TS

  7. #7
    Fred
    Gość

    Domyślnie

    ByZyDura z tą temperaturą
    Szok termiczny dla szyby samochodowej to różnica 50 st a nie delikatne podrzewanie w trakcie ogrzewania szyby elektrycznie. Znam przypadki pękniecia szyb ale to zdazalo sie gdy auto stalo wiele godzin na ostrym słoncu a wlasciciel chcial je schłodzic przykladając punktowo do szyby gąbke z bardzo zimną wodą

    W tym przypadku to nie temperatura miala wpływ a naprężenia. A skoro twierdzisz ze auto w 100% bezwypadkowe to moim zdaniem wada wewnętrzna szyby dala o sobie znac. Załóż nową tam gdzie dadzą Ci grwarancje na szybe i montaż a jesli chcesz byc bardziej ostrozny to ubezpiecz szyby dodatkowo. W Warcie kosztuje to 60 zl na rok.

  8. #8
    Użytkownik Ogier Avatar rekwir
    Dołączył
    04 2008
    Mieszka w
    Myszków
    Auto
    Alfa Romeo 166
    Postów
    192

    Domyślnie

    tylko przy zwarciu temp jest większa
    Amor patriae nostra lex
    Była 155 1,8 TS
    Była 156 SW 1,8 TS
    Jest 166 2,0 TS

  9. #9
    Użytkownik Fachowiec Avatar QBA
    Dołączył
    03 2007
    Mieszka w
    Częstochowa
    Auto
    ALFA 166 SWAP 3.0+Q2 / ALFA 166 2.4 20v FL 180 HP/Jumper 2.8 JTD /Fiat Regata/Alfa 147 JTD 8v
    Postów
    2,633

    Domyślnie

    Nie wiem od czego mogła peknąć Ci szyba ale zastanawia mnie jedno:

    Cytat Napisał dasintra
    którego naprawa kosztowała w ASO około 500PLN (wysprzęglik)
    Fajnie jest serwisować auto w ASO ale czy nie szkoda wydawać tyle pieniędzy ???
    Mnie wymiana wysprzęglika wyniosla 120 zł (w tym płyn hamulcowy), robociza nic bo wymienilem sam, a nie zajmuje to wiecej niż godzine czasu i jest dziecinnie proste, nawet jesli robił byś to u jakiegos zwykłego mechanika (który napwno by sobie z tym poradził) nie powinien wziąć wiecej niż 50 zł za wymiane, a dobry zamiennik kupisz za 100 zł, a więc 100+50=150 a za zaoszczędzone pieniądze z lekką dopłata kupujesz nową tylną szybe.

    Myśle że nad twoja alfa nie wisi klątwa, wysprzęgliki dają znać o końcach swojego istnienia przy około 120-130 tyś km, a szyba poprostu pech, bratu też pękła w 164 przednia bez żadnego powodu.

    PS. Haki holownicze mają raczej wszystkie wspołczesne auta, twoja alfa tez ma z tyłu, wkręcany w prawym lub lewym narozniku zderzaka, osobiście nie spotkałem sie żeby ktos w mercu czy audi czy jeszcze innym aucie nie mial haka holowniczego.
    http://www.flar-ital.pl/ - CZĘŚCI ZAMIENNE- SERWIS: Lancia, Fiat, Alfa Romeo
    USŁUGI AUTOLAWETĄ- POMOC DROGOWA

  10. #10
    jasiu486
    Gość

    Domyślnie

    Jezeli myslisz ze masz klatwe nad swoim to słuchaj tego. mam alfe 166 kupilem ja w maju poprzedniego roku i zaczelo sie. klocki tył, 4 sprezyny , 2 amortyzatory, kompletne sprzegło, kompresor klimy plus wymiana i nabijanie i dalej niedziała!!!, gorny prawy przedni wachacz, głosniki w tylnej pułce bo jakis kretyn powyrywał kable z membran, tuleje pływajace na zwrotnicy tył, tuleje stabilizatora tył, zbierznosc koł a i tak zle zrobili, pompa wspomagania, tarcze przod , klocki przod, linki chamulca recznego bo sie zerwały, komplet uszczelek reperacyjnych do zaciskow tył, guma przegóbu wewnętrznego. samachod teraz stoi u mechanika i niewiadomo co dalej. POZDRO

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory