Witam.czy ktoś mi wytłumaczy łopatologicznie jaka jest różnica między przewodami wn do silnika 155 km ts i do 150 km ts? Poza fajkami że jedne z gumy a drugie z metalu....czy długość ma tak olbrzymią różnicę? Bo z tego co widzę do ts 155km przewody są jednakowej długości .Nie to żebym chciał coś kombinować ale sama cena pomiędzy tymi produktami jest jak 1/3 a pełni taką samą funkcję. I coś wierzyć się nie chce w to że technika tak poszła w górę żeby między rocznikiem 1999 ,a 2000 była na tyle duża różnica rozwoju technologicznego tłumacząca skok cenowy....w końcu i tak rdzeń miedziany w ferrytowym oplocie i w silikonowej oprawie ... Np gdyby ktoś niedoświadczony zechciał by skonfrontować starszy model przewodów WN do silnika TS po 2000 roku czyli 150km. Czy jednakowa długość tych że przewodów spowoduje opuznienie zapłonu w takim stopniu że może on uledz awarii? Czy jest to może tak niewielka różnica że silnik po resecie parametrów adaptacji z niewłasciwymi przewodami sam dostosuje czas zapłonu. Różnica widoczna na ,,oko,, jest tylko we 2 przewodach ale przewód elektryczny ma na tyle dużą przewodność że te 4cm na pozostałych 2 przewodach nie robi żadnej różnicy z punktu widzenia podstaw elektryki. Problem by się pojawił gdyby to był odcinek przynajmniej kilku metrów. Więc nasówa się pytanie...czy producent chcąc uniknąć kombinatoryki ze strony urzytkowników zastosował tą że różnice w długościach przewodów czy jest to faktycznie ,,skok,, możliwości technologi z gatunku przewodów zapłonowych. Czyli lepsza izolacja samej fajki...metal/guma. Chociaż nikt nie nażekał na przebicia z metalowej fajki na głowicę silnika. Więc ... łopata w łapki i tłumaczcie

wysłano z domowego telefona