No i pierwszy foch Alfy odkąd ją mam ... Dziś jadąc dość spokojnie pojawił mi się błąd "MCSF" - auto jechało normalnie więc zjechałem na stacje, zgasiłem i odpaliłem od razu i dalej . Zatankowałem bo i tak musiałem, odpaliłem i już błędu nie było. Pojeździłem troche po mieście jadąć raz ostrzej raz luźniej i jak na razie ok. Po wszystkim odczytałem błąd i tutaj skan :
Szykować się na zmiane czy jest opcja że coś mu się na chwile odwidziało ? Bo ostatnio robiłem rozrząd (nie przeskoczył raczej bo auto jeździ normalnie no i nie słychać żeby głośno chodziło ), był robiony na blokadach itd więc powinno być ok. Nie bardzo uśmiacha mi się znowu zmieniać pasek + czujnik 550zł + 300 robocizna za kolejny raz rozrząd :/