Witam, mam problem ze swoją maleńką. 147, 1.6 eco 2005r.
Po przejechaniu 2 tysięcy kilometrów od wymiany świec, pierwszej sondy, Alfa straciła moc, kręci się do 4 tys obrotów, im goręcej tym gorzej się jedzie, bywa nawet, że zgaśnie. Jutro będę sprawdzał kolektor wydechowy. Tj. rozbiórka, bo jest mała nieszczelność, ale myślę, że nie jest to przyczyną spadku mocy oraz duuuuużego spalania. Pali ok 12/15 litrów. Dokręca się do 4 tys i jakieś zadławienie. Co to może być? Check się nie świeci, lecz po podłączeniu niby pierwsza sonda (kupiłem za ok 100zł). Czy powinienem zmienić sondę na jakiegoś bosha? Nie chcę wydawać pieniędzy na darmo bo taka sodna ok 250, chciałem zaoszczędzić lecz chyba mi nie poszło... Jakieś pomysły? Może ktoś by się tego podjął z okolic świdnicy, wałbrzycha?