zgłupiał mi centralny zamek a mianowicie - nie działa otwieranie z pilota w kluczyku (bagażnik otwiera normalnie, drzwi nie reagują) dodatkowo jak otwieram kluczykiem wszystkie rygle podnoszą się do góry ale momentalnie zaraz opdają, muszę wciskać kluczykiem guzik w zamku aby otworzyć auto, potem jak już drzwi mam otwarte rygle wędrują do dołu i do góry i tak z 10 razy, potem jak chce zamknąć - centralny nie działa, każde drzwi trzeba zamknąć z osobna, heh.....no i żeby znowu zaczął działać muszę zamknąć bellę kluczykiem ale już od pasażera - wtedy cetralny zamek znowu wraca do życia (ale też nie zawsze) ------- ktoś miał podobny przypadek? co mu dolega?