Witam, mam taki problem z v6 2.6. Podczas jazdy zapala się na kilka sekund lampka wtrysku oraz podnoszą się obroty o około 200obr. Na skrzyżowaniu to z 900 na 1100. Po kilku sekundach obroty spadają na 900 i lampka gaśnie na 1 sekundę i tak w kółko przez ok. 15 minut. Potem się uspokaja na kilka dni i znowu zaczyna imprezę z miganiem. Proszę o pomoc. Można z tym jeździć, czy natychmiast przerywać jazdę? Niby czerwona lampka uniemożliwia dalszą jazdę