Strona 6 z 13 PierwszyPierwszy 12345678910111213 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 51 do 60 z 130

Temat: zakup alfa romeo 33

  1. #51
    Użytkownik Ogier
    Dołączył
    12 2011
    Auto
    Alfasud Sprint 1,5QV; AR 33 1,7 II seria; AR 156SW 1,9 2005
    Postów
    161

    Domyślnie

    a więc byłem oglądałem no i....
    Zaczynając od zewnętrznego stanu auta to:
    - tylny pas pod zderzakiem trochę pordzewiały lecz tragedii niema
    - wlew paliwa standardowo skorodowany do roboty
    - kielich lewy tylny oraz nadkole coś tam lekko łapie
    - minimalne ślady korozji na rantach dolnych drzwi
    - przedni prawy błotnik do roboty (przy progu dosłownie odpada)
    - korozja przy przednim podszybiu u góry
    - wewnętrzne tylne nadkola na łączeniu z podłogą, widać głębsze naloty korozji
    - komora silnika względna
    - lakier zewnętrzny zmatowiał, istna malina i widać że była kiedyś już lakierowana
    Co do progów i podłogi to nie wiem, jedne zabudowane, a do podłogi przydałby się kanał, bo inaczej nic się nie zobaczy dokładnie.
    Wydech końcowy ok, widać że był wymieniany, natomiast środkowy ma gdzieś mega dziurę bo chodzi jak traktor i był parokrotnie spawany. Silnik faluje trochę na obrotach i po jego wyglądzie widać że swoje już się najeździł. Troszkę kapie płyn chłodzący z węża na łączeniu przy termostacie i gdzieś jeszcze. Prawa głowica jest mocno zabrudzona łącznie z wtryskami i świecami, olej, płyn... sam nie wiem co to jest, czarny syf.
    Skrzyni i zawieszenia nie sprawdziłem bo nie jeździłem, sprzedający mówił że synchronizatory są ok, jednak bez sprawdzenia nie wierzę.
    Środek w miarę nie zniszczony, jak dla mnie ok, jedyne co to brakuje uszczelki wewnętrznej na drzwiach kierowcy. Kluczyk tylko jeden i to jakiś dziwny, z przyspawanym kółkiem. Teraz tak się zastanawiam jak korek paliwa odkręcić, bo ten jest tylko do stacyjki hm...
    Ogólnie rzecz biorąc, za te pieniądze z pewnością nic lepszego się nie kupi, jak dla mnie usterki powyżej, nie dyskwalifikują jej do kupna, bo większość z nich na sprzedaż jest w takim stanie jak nie gorszym. Jeśli ktoś szuka auta jako bazę do odbudowy lub do jeżdżenia na co dzień to myślę że można się pokusić pod warunkiem naprawy wydechu i ogarnięcia wycieków płynu chłodzącego
    Poniżej parę zdjęć:



    jak by ktoś był chętny mam 4 opony Yokoham 195/50/15 letnie zupelnie nowe, przejechane z 500km. Komplet 700zł
    Załączone obrazy Załączone obrazy Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	20141002_105234.jpg
Wyświetleń:	353
Rozmiar:	53.8 KB
ID:	146960   Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	20141002_105246.jpg
Wyświetleń:	358
Rozmiar:	37.6 KB
ID:	146961   Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	20141002_105311.jpg
Wyświetleń:	353
Rozmiar:	68.4 KB
ID:	146962   Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	20141002_105336.jpg
Wyświetleń:	360
Rozmiar:	90.1 KB
ID:	146963   Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	20141002_105606.jpg
Wyświetleń:	359
Rozmiar:	40.9 KB
ID:	146964  

    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	20141001_181700.jpg
Wyświetleń:	365
Rozmiar:	60.0 KB
ID:	146972  
    Ostatnio edytowane przez redziar ; 02-10-2014 o 21:57

  2. #52
    Użytkownik Dwusuwowiec Avatar LUCID LINES
    Dołączył
    02 2014
    Mieszka w
    Warszawiak
    Auto
    Alfa Romeo 33, 1,3 / Alfa Romeo 155 1,8 8V
    Postów
    132

    Domyślnie

    Dzięki, że chciało Ci się podjechać i luknąć.

    Podejrzewam, że podłoga może być jeszcze większym próchenkiem. Na podnośniku pewnie się nowe cuda pojawią.

    Tu się pojawia pytanie czy bawić się w spawanie i lakierowanie takiego modelu czy dołożyć i kupić zdrowy. Pierwsza opcja opłacalna jest chyba tylko dla tych, którzy mają własną spawarkę i pistolet do malowania

    Redziar, ile zapłaciłeś za remont blacharski swojej 33? Jeśli oczywiście to nie jest niedyskrecja z mojej strony, że pytam...

  3. #53
    Użytkownik Znawca Avatar r-sokol
    Dołączył
    08 2006
    Mieszka w
    Puławy (Jaroszyn), woj. Lubelskie
    Auto
    AR 156 2.0TS '98 ecu: M1.5.5 żona, AR 33 1,7 16v P4 stoi i czeka na..., AR 156 2,5 V6 '02 ecu ME 3.
    Postów
    1,006

    Domyślnie

    Z własnego doswiadczenia napiszę że lepiej kupić nawet lekko poobcieraną karoserię nawet bez silnika (najlepiej ze środkowych lub południowych Włoch, Francji, Hiszpanii lub Portugalii) ale bez rdzy, niż użerać się (za gigantyczną kasę) dwa lata (albo i dłużej) z pordzewiałą karoserią. W ar33 podłoga potrafi przypominac takie sito że lepiej byłoby wymienic całą, a sa takie miejsca z których rdzy nie da się wygonić a wymiana elementów jest problematyczna - np, tylne kielichy, dolne podszybie podłoga sekcji akumulatorowej itd.
    Na mój gust z powyższych zdjęć wynika że ta alfa była już raz robiona karoseryjnie, odłazi to co juz było robione więc dziury sa jeszcze większe....

    Spawarkę, pistolet do malowania.... chyba raczej profesjonalną piaskarkę i znajomego w pobliskiej galwanizerni... (no ja niestety nie mam ani jednego ani drugiego)
    Ostatnio edytowane przez r-sokol ; 03-10-2014 o 07:32
    Sprzedam skrzynię do crosswagona, 750 do uzg r-sokol@wp.pl

  4. #54
    Użytkownik Dwusuwowiec Avatar LUCID LINES
    Dołączył
    02 2014
    Mieszka w
    Warszawiak
    Auto
    Alfa Romeo 33, 1,3 / Alfa Romeo 155 1,8 8V
    Postów
    132

    Domyślnie

    Cytat Napisał r-sokol Zobacz post
    Z własnego doswiadczenia napiszę że lepiej kupić nawet lekko poobcieraną karoserię nawet bez silnika (najlepiej ze środkowych lub południowych Włoch, Francji, Hiszpanii lub Portugalii) ale bez rdzy, niż użerać się (za gigantyczną kasę) dwa lata (albo i dłużej) z pordzewiałą karoserią. W ar33 podłoga potrafi przypominac takie sito że lepiej byłoby wymienic całą, a sa takie miejsca z których rdzy nie da się wygonić a wymiana elementów jest problematyczna - np, tylne kielichy, dolne podszybie podłoga sekcji akumulatorowej itd.
    Na mój gust z powyższych zdjęć wynika że ta alfa była już raz robiona karoseryjnie, odłazi to co juz było robione więc dziury sa jeszcze większe....

    Spawarkę, pistolet do malowania.... chyba raczej profesjonalną piaskarkę i znajomego w pobliskiej galwanizerni... (no ja niestety nie mam ani jednego ani drugiego)
    Też mi się tak wydaje. Chociaż taki model zajechany to może być niezły poligon dla kogoś kto będzie odtwarzał jakąś lepszą budę plus dobry dawca części.

    Z piaskarką trzeba uważać. Ostatnio przeczytałem kilka postów odnośnie renowacji klasyków i youngtimerów, rozmawiałem też na ten temat z kolega, który taką działalność otworzył. Piaskowanie może być zabójcze dla blach zresztą dla felg również. Przy piaskowaniu podobno blacha się może przegrzać i stracić właściwości, kształt. Słyszałem też, że wszystko zależy od doboru ścierniwa, są podobno jakieś cuda ale to nie u pana Henia albo Józia. Najlepiej samemu, browar w łapę, papier ścierny, maszynka i heja! Ma ktoś doświadczenia w tym względzie?

    Ale wracając o tematu. Jeśli brać się za taki remont totalny (w stylu dwa lata nerwów i majątek jak za konia arabskiej krwi) to lepiej chyba jakiś ciekawy model znaleźć, żeby to miało sens również kolekcjonerski. Jakiś rzadziej spotykany, za napędem 4x4 albo z jakimś cudo silnikiem Chociaż kto wie za jakiś czas może się okazać, że rdza zjadła tyle 33, że będą na wagę złota. Czasami tak jest, że właśnie te najpopularniejsze w swoim czasie modele znikają.

  5. #55
    Użytkownik Znawca Avatar r-sokol
    Dołączył
    08 2006
    Mieszka w
    Puławy (Jaroszyn), woj. Lubelskie
    Auto
    AR 156 2.0TS '98 ecu: M1.5.5 żona, AR 33 1,7 16v P4 stoi i czeka na..., AR 156 2,5 V6 '02 ecu ME 3.
    Postów
    1,006

    Domyślnie

    Papierem ściernym to mozna zmatowić lakier albo zetrzeć POWIETRZCHNIOWĄ rdzę. Na rdzę wżerową to: piaskowanie, trawienie albo wymiana elementu. Wymiana elementu daje największa gwarancję powodzenia. A te wszystkie magiczne farby na rdzę to sobie można wsadzić - sami dobrze wiecie gdzie.
    Sprzedam skrzynię do crosswagona, 750 do uzg r-sokol@wp.pl

  6. #56
    Użytkownik Świeżak
    Dołączył
    02 2014
    Mieszka w
    Warszawa
    Auto
    Gtv 2.0 V6 TB | 166 2.5 V6 24V
    Postów
    30

    Domyślnie

    LUCID LINES - a nie chcesz obejrzeć mojej w Warszawie ? Cena nie wiele większa (z pewnością się dogadamy) a zapewniam, że autko w dużo lepszym stanie blacharskim jak i mechanicznym.
    Stoi już któryś miesiąc w garażu i się marnuje - srebrna 1.4 1994.
    Nie była malowana - wszystko widać, jakby Ci się chciało obejrzeć to zapraszam!

  7. #57
    Użytkownik Dwusuwowiec Avatar LUCID LINES
    Dołączył
    02 2014
    Mieszka w
    Warszawiak
    Auto
    Alfa Romeo 33, 1,3 / Alfa Romeo 155 1,8 8V
    Postów
    132

    Domyślnie

    Cytat Napisał r-sokol Zobacz post
    Papierem ściernym to mozna zmatowić lakier albo zetrzeć POWIETRZCHNIOWĄ rdzę. Na rdzę wżerową to: piaskowanie, trawienie albo wymiana elementu. Wymiana elementu daje największa gwarancję powodzenia. A te wszystkie magiczne farby na rdzę to sobie można wsadzić - sami dobrze wiecie gdzie.
    Nie no to jest jasne, że papierkiem głębokiej rdzy nie usuniesz. Nie odniosłeś się jednak do kwestii temperatury jaka powstaje przy piaskowaniu. Jeśli masz doświadczenia, chętnie posłucham.

    Ale to chyba w innym wątku

  8. #58
    Użytkownik Ogier
    Dołączył
    12 2011
    Auto
    Alfasud Sprint 1,5QV; AR 33 1,7 II seria; AR 156SW 1,9 2005
    Postów
    161

    Domyślnie

    Cytat Napisał LUCID LINES Zobacz post
    Dzięki, że chciało Ci się podjechać i luknąć.
    niema za co

    Cytat Napisał LUCID LINES Zobacz post
    Podejrzewam, że podłoga może być jeszcze większym próchenkiem. Na podnośniku pewnie się nowe cuda pojawią.

    Tu się pojawia pytanie czy bawić się w spawanie i lakierowanie takiego modelu czy dołożyć i kupić zdrowy. Pierwsza opcja opłacalna jest chyba tylko dla tych, którzy mają własną spawarkę i pistolet do malowania
    zakładam że jest co robić przy podłodze, mimo iż z dołu nic nie widziałem, ten model już tak ma że podłoga, błotniki, tylny pas itp. itd. zawsze mają ślady korozji, jedne większą inne mniejszą Z doświadczenia wiem że jeśli chcesz kupić auto z myślą jazdy weekendowej i trzymania go jako youngtimera, to lepiej szukać za granicą i zapłacić nawet 10tyś. za fajną wersje w dobrym stanie, niż kupić za 2tyś i wsadzić 20tyś. renowacja takich aut się kompletnie nie opłaca, są one za tanie na rynku na dzień dzisiejszy, no chyba że ktoś ma sentyment i wspomnienia i za wszelkie skarby chce ratować, to wówczas co innego
    Profesjonalna odbudowa wiąże się z ogromną wiedzą, nakładem pracy i dużym zapasem gotówki. Jeśli ktoś się nie zna dobrze na pracach blacharskich, to w życiu auta dobrze nie zrobi, owszem może zalepi dziury tu i uwdzie, ale tych trudno dostępnych lub niewidocznych, schowanych w profilach nie znajdzie i po czasie problem ponownie powróci. Więc jeśli ktoś twierdzi że każdy mający spawarkę i pistolet może dobrze zrobić auto metodą chałupniczą, to ja w to kompletnie nie wierzę, chyba że ma doświadczenie w takich naprawach i wie jak je profesjonalnie wykonać



    Cytat Napisał LUCID LINES Zobacz post
    Redziar, ile zapłaciłeś za remont blacharski swojej 33? Jeśli oczywiście to nie jest niedyskrecja z mojej strony, że pytam...
    bardzo dużo, lepiej nie będę o tym pisał

    r-sokol dobrze pisze!!!

  9. #59
    Użytkownik Dwusuwowiec Avatar LUCID LINES
    Dołączył
    02 2014
    Mieszka w
    Warszawiak
    Auto
    Alfa Romeo 33, 1,3 / Alfa Romeo 155 1,8 8V
    Postów
    132

    Domyślnie

    Ja tego nie podważam. I wcale nie maiłem na myśli jakiegoś druciarstwa chałupniczego. Zwyczajnie, renowacja starego auta może jawić się zupełnie inaczej komuś, kto potrafi robić takie rzeczy i posiada odpowiedni sprzęt niż komuś, kto całe życie siedzi w biurze i płaci lwią część swoich uciułanych pieniędzy za usługę w profesjonalnym zakładzie

    pozdro

  10. #60
    Użytkownik Ogier
    Dołączył
    12 2011
    Auto
    Alfasud Sprint 1,5QV; AR 33 1,7 II seria; AR 156SW 1,9 2005
    Postów
    161

    Domyślnie

    ciekawa 33 I serii po FL może ktoś chętny do kupna? Ja bym ją z chęcią przygarną ale tylko dla paru dupereli i szkoda by było ja rozbierac bo jest naprawde w niezlym stanie za te pieniądze!. Chyba że ktoś by chcial kupić na 50/50. Ja bym wziął tapicerke, uszczelki, listwy przy dachu i korektor sily hamowania, a reszta mnie nie interesuje bo niemam gdzie trzymać. Myśle że za 1500-1800 do wyrwania Ja dam nawet 1000zł a reszte chętny do spolki

    http://otomoto.pl/oferta/alfa-romeo-33-ID6y9AuH.html

Podobne wątki

  1. [GTV] Zakup Alfa Romeo GTV
    Utworzone przez Rakieton w dziale Gtv/Gtv Spider
    Odpowiedzi: 2425
    Ostatni post / autor: 11-06-2023, 07:58
  2. Zakup Alfa Romeo GT
    Utworzone przez shiftyy w dziale Porady przy zakupie
    Odpowiedzi: 33
    Ostatni post / autor: 17-02-2014, 23:32
  3. Zakup Alfa Romeo 156 1.9 JTD
    Utworzone przez hatak w dziale 156
    Odpowiedzi: 18
    Ostatni post / autor: 21-06-2013, 10:50
  4. Alfa Romeo 147 . Zakup
    Utworzone przez xxmacq93xx w dziale 147
    Odpowiedzi: 49
    Ostatni post / autor: 04-10-2011, 09:21
  5. Alfa Romeo 156 - zakup
    Utworzone przez Mamed w dziale Kupić - nie kupić? Auta z ogłoszeń
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post / autor: 07-03-2011, 22:12

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory